Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy ulicy Idzikowskiego na Stawkach wciąż czekają na naprawę chodnika

Justyna Wojciechowska-Narloch
Zniszczony chodnik na IdzikowskiegoIdzikowskiego
Zniszczony chodnik na IdzikowskiegoIdzikowskiego Sławomir Kowalski
- W końcu dojdzie tu do nieszczęścia - mówią mieszkańcy Stawek i z rezygnacją rozkładają ręce. Od wielu miesięcy walczą o to, by móc bezpiecznie wychodzić i wchodzić do swoich mieszkań.

Sprawa ulicy Idzikowskiego 2, 4, 6 ciągnie się od bardzo dawna. „Nowości” zajmowały się nią późną jesienią 2013 roku. Jednak i nasza interwencja przyniosła dość mizerny skutek. Mieszkańcy twierdzą, że na tym odcinku chodnik jest jeszcze bardziej niebezpieczny niż był.

- Ten fragment ulicy nie należy do Miejskiego Zarządu Dróg, tylko do Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej i tu chyba jest pies pogrzebany - mówi Anna Litwińczuk z Rady Okręgu Stawki.

- Składa się nam tylko obietnice bez pokrycia i próbuje nas zbyć. A tu naprawdę jest niebezpiecznie.

Kiedy w ubiegłym roku pisaliśmy o ul. Idzikowskiego, to chodnik sąsiadujący z okolicznymi kamienicami był dziurawy, a część płyt groźnie się ruszała. Wówczas w ZGM-ie zapewniono nas, że wszystkie usterki zostaną usunięte. I rzeczywiście, ekipa remontowa pojawiła się przy ul. Idzikowskiego w grudniu. Jednak nikt nie jest zadowolony z efektów jej działalności.

- Tego nie można w ogóle nazwać remontem. Robotnicy, którzy się u nas pojawili, nie dostali żadnych nowych materiałów. Wszystko robili z resztek potłuczonych betonowych płyt. Chyba teraz jest jeszcze gorzej niż było, bardziej wystają studzienki kanalizacyjne - dodaje Anna Litwińczuk.

Karolina Wojciechowska, rzeczniczka Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Toruniu, zapewnia, że jesienią ubiegłego roku, kiedy sprawą zaczęły się interesować „Nowości”, zaznaczała, że nawierzchnia chodnika nie zostanie uzupełniona w całości.

- W tym roku, w ramach budżetu partycypacyjnego, złożyliśmy projekt wykonania nowego chodnika wzdłuż bloków przy ul. Idzikowskiego. Konkretnie wniosek złożył kierownik Biura Obsługi Mieszkańców nr III przy ul. Drzymały 13/15B – mówi Karolina Wojciechowska.
- Projekt o szacunkowej wartości 45 tys. zł znalazł się na liście lokalnej osiedla Stawki i został wybrany do realizacji w 2015 roku. Przypomnę, że głosowanie nad zgłoszonymi propozycjami do budżetu partycypacyjnego odbyło się w czerwcu.

Czy takie rozwiązanie zadowala mieszkańców?

- Skoro czekaliśmy już tyle, to poczekamy kolejne parę miesięcy. Wyjścia raczej nie mamy. Zawsze jednak istnieje obawa, że w tym czasie ktoś połamie się na tym nieszczęsnym chodniku - mówią „Nowościom”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska