Minister Jarosław Gowin w Toruniu: Studia znów powinny być elitarne

Efekty tej dyskusji powinny mieć wpływ na kształt reformy, której konkrety całe środowisko akademickie pozna w przyszłym roku podczas Narodowego Kongresu Nauki. Minister przypomniał w Toruniu założenia przygotowywanych zmian, m.in. to dotyczące odmasowienia studiów.

- Potrzebujemy kształcić informatyków, inżynierów, masowego kształcenia filozofów nie potrzebujemy, te studia powinny być elitarne - podkreślił Jarosław Gowin. - Nowy algorytm finansowy będzie podstawowym narzędziem odmasowienia. Kluczowa ma być proporcja pomiędzy liczbą wykładowców a liczbą studentów.

Pytanie, jak utrzymać humanistykę, kształcąc elitarnie?

- Trzeba wykorzystać inne strumienie pieniędzy, jakie ministerstwo oferuje - proponował Jarosław Gowin. - Po raz pierwszy w algorytmie finansowania weźmiemy pod uwagę jakość badań naukowych. Wydziały z kategorią najwyższą, jak toruński Wydział Humanistyczny oceniony na A+ finansowane będą lepiej - radził minister. - Humaniści powinni skoncentrować się na elitarnym kształceniu i prowadzeniu badań naukowych.

Co na to humaniści?

- UMK nie ma się czego obawiać. W masowym kształceniu, które przyniosło więcej patologii, niż korzyści zachowaliśmy rozsądek - uważa dziekan humanistów UMK, prof. Radosław Sojak. - Nawet jeśli na prawie rekrutuje się 600 studentów na pierwszy rok, na innych kierunkach jest ich znacznie mniej, wszystko się wyrównuje. To, czego potrzebuje polska humanistyka i świat naukowy w ogóle, to bardziej elastyczny system zatrudniania naukowców na uczelniach. Taki, który pozwoliłby rezygnować czasowo z dydaktyki na rzecz prowadzonych badań naukowych - proponował prof. Sojak.

Wicepremier Gowin zapowiedział w Toruniu, że resort będzie zamawiał w konkursach określone badania.

- Państwo i ministerstwo nie może zrezygnować z polityki naukowej - Jarosław Gowin zadeklarował, że resort zamówi, m.in. badania na dziedzictwem Polski jagiellońskiej.