Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrzostwo świata zaliczone, jest więc czas, żeby wziąć ślub z Pauliną

Piotr Bednarczyk
Piotr Bednarczyk
Mirosław Ziętarski z córką Mają i przyszłą żoną Pauliną, która również odnosiła sukcesy w wioślarstwie
Mirosław Ziętarski z córką Mają i przyszłą żoną Pauliną, która również odnosiła sukcesy w wioślarstwie Piotr Bednarczyk
Rozmowa z Mirosławem Ziętarskim z AZS-u UMK Toruń, który wywalczył w Racicach mistrzostwo świata w czwórce podwójnej

W mistrzostwach Europy Pana czwórka zajęła drugie miejsce. Czy - paradoksalnie - nie pomogło Wam to w mistrzostwach świata, bo sportowa złość kazała Wam pokazać, że to jednak Wy jesteście najlepsi?
Bardzo możliwe, że wyszło to nam na dobre. Bo mogło być odwrotnie - zdobylibyśmy mistrzostwo Europy, co sprawiłoby, że stalibyśmy się zbyt pewni siebie i mistrzostwa świata skończyłyby się zupełnie inaczej. Na szczęście skończyło się na odwrót. Srebro na mistrzostwach Europy to nie była jakaś wielka porażka, ale zmobilizowało nas do jeszcze większej pracy przed mistrzostwami świata, które są w końcu ważniejszą imprezą.

Nie żałuje Pan, że nie płynął w czwórce w Tokio?
Nie, wspólnie z trenerem przed igrzyskami zadecydowaliśmy, że będę płynął w deblu. I pływaliśmy w sezonie dobrze, po prostu nie wstrzeliliśmy się z formą na igrzyska.

Trzy czwarte osady to zawodnicy z naszego województwa. Ma to jakieś znaczenie?
Nie, świetnie dogadujemy się też z czwartym zawodnikiem, Dominikiem Czają, który jest z Krakowa. Spędzamy ze sobą 300 dni w roku na zgrupowaniach. Oczywiście z Mateuszem Biskupem z Bydgoszczy i Fabianem Barańskim z Włocławka znam się dłużej, bo pływałem z nimi w deblach, ale teraz stanowimy naprawdę zgraną czwórkę.

Za rok mistrzostwa świata będą kwalifikacjami olimpijskimi. Dotrwacie do nich w obecnej czwórce czy możliwe są jeszcze jakieś roszady?
Zadecyduje o tym trener. Powiedział, że skład nie jest zamknięty. Będzie chciał stworzyć jeszcze mocnego debla i wywalczyć dwie kwalifikacje olimpijskie.

A Pan woli czwórkę czy dwójkę?
Na dziś czwórkę. Dwójki są bardziej nieobliczalne, łatwiej jest skompletować mniejszą osadę, która nagle wyskoczy z formą. W czwórkach jest większa stabilizacja.

Teraz pora nadrobić zaległości w życiu prywatnym...
Tak, mam miesiąc wolnego, więc jest czas na to, żeby wziąć ślub z narzeczoną Pauliną. Dostosowała się do terminarza sezonu. Też trenowała wioślarstwo, zna realia i jest to duży plus. Zdaje sobie świetnie sprawę z tego, że rzadko będę bywał w domu.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska