Ale uwaga! To nie ma być prezentacja tego, co dzieje się w całej rumuńskiej sztuce, lecz jednego środowiska - studentów i absolwentów Wydziału Fotografii i Dynamicznego Obrazu Uniwersytetu Sztuk Pięknych w Bukareszcie. Dzieła to przy tym szczególne, na określony temat, który brzmi „Dada żyje wiecznie”.
Sztuka bez granic?
Sto lat temu w kilku krajach narodził się niezwykły prąd w sztuce zwany dadaizmem. Głównym założeniem były pełna wolność i dowolność w kreowaniu sztuki, wbrew konwencjom i regułom. Dadaiści swobodnie traktowali też techniki plastyczne, posługiwali się zaskoczeniem, dowcipem, absurdem. To do tego nurtu zaliczano Marcela Duchampa, który do rangi dzieła sztuki podniósł pisuar. Pod szyldem dadaizmu artyści - plastycy, literaci - działali kilka lat, ale nawiązujące do niego postawy twórcze są żywotne do dziś. Jak - pokazać mają młodzi rumuńscy twórcy. Dodajmy, że wśród założycieli ruchu Dada byli Rumuni (m.in. słynny Tristan Tzara).
**
Czytaj też: Toruńskie rodzeństwo pomaga chorym dzieciom**
Na wystawie „Komu bije Dada?” w CSW swoje fotografie i filmy wideo pokażą: Alexan-dru Ariciu, Mihai Cengher, Tu-dor Ciurescu, Laurentiu Cojo-caru, Bogdan Condurache, Ni-colae Coșniceru, Petru Daniel Cucoș, Alex Gâlmeanu, Sebastian Hogea, Dan Iordache, Ale-xandra Ivanciu, Eliza Lupu, Ale-xandru Mihăileanu, Andrei Ne-agu, Dimitris Palade, Pavel Pat-ric, Vlad-Radu Popescu, Diana Rotaru, Alexandra Stoica, Ana Tăran, Andra Tudor, Dinu Vlad. Wernisaż wystawy, której kuratorem jest Radu Stern ze Szwajcarii, odbędzie się dziś o godz. 19. Wystawa będzie czynna do 5 lutego przyszłego roku.
Nauczyciel pokoleń
Od tygodnia w toruńskim Ratuszu Staromiejskim można oglądać wystawę prac jednego z najważniejszych artystów związanych z Toruniem, Stanisława Borysowskiego.
Wybitny malarz i grafik urodził się 110 lat temu we Lwowie. Studiował na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, a potem u słynnego Józefa Pankiewicza w Paryżu. Był jednym założycieli Wydziału Sztuk Pięknych UMK. Kierował różnymi jednostkami wydziału. Równolegle pracował na uczelni plastycznej w Łodzi, a później w Gdańsku. Działalność pedagogiczną prowadził przez ponad 40 lat, kształtując i inspirując kolejne pokolenia młodych plastyków. Był współtwórcą grupy artystycznej zwanej Grupą Toruńską. Renoma toruńskiego wydziału i środowiska plastycznego w XX wieku to w dużej mierze zasługa prof. Borysowskiego. Zmarł w Toruniu w 1988 roku.
Przeczytaj także: Charytatywna premiera bajki w Teatrze Horzycy
Malował obrazy i tworzył - autorską techniką metalową - barwne grafiki. „Początkowo naznaczona wpływem szkoły Pankiewicza, twórczość Stanisława Borysowskiego podlegała przez lata przemianom stylistycznym, z których najistotniejsza nastąpiła pod koniec lat 50. XX w. Wtedy artysta odszedł od figuracji i zaczął tworzyć kompozycje abstrakcyjne, budowane z płaskich pól, zróżnicowanych kolorystycznie, walorowo i fakturowo, wchodzących nawzajem w dynamiczne konfiguracje. Z czasem poświęcił się wyłącznie bardzo cenionej przez znawców grafice” - pisze kuratorka wystawy w toruńskim Muzeum Okręgowym Agata Rissmann.
Wystawa „Stanisław Borysowski - malarstwo, grafika” będzie czynna do 26 lutego.
Zobacz także:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?