Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Modry Fartuch", najstarsza gospoda w Toruniu, ogłosiła zamknięcie 12 stycznia. Odzew z całego kraju!

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Pandemia pokonała "Gospodę pod Modrym Fartuchem"! Karczma w Toruniu działała ponad 500 lat...
Pandemia pokonała "Gospodę pod Modrym Fartuchem"! Karczma w Toruniu działała ponad 500 lat... MO / archiwum NAC
Najstarsza karczma w Toruniu i jedna z najstarszych w Europie jutro (12 stycznia) zamyka działalność. Założoną w 1498 roku "Gospodę pod Modrym Fartuchem" pokonała pandemia. "Tarcze są dziurawe i nas pomijają" - ogłosili restauratorzy z Rynku Nowomiejskiego. Informacja już odbiła się ogólnopolskim echem. "Gospoda przetrwała zabory, wojny... To nie może się tak skończyć!" - piszą klienci.

"Gospodę pod Modrym Fartuchem" w kamienicy przy Rynku Nowomiejskim 8 założono w 1498 roku. Od tego czasu karczma działała tu praktycznie nieprzerwanie. Gościli tu królowie, nocował sam Napoleon Bonaparte...Przez ostatnich 11 lat restaurację z kuchnią polską oraz wyśmienitymi piwami rzemieślniczymi prowadziła tutaj "Krajina piva". W czasie pandemii walczyła jak mogła o przeżycie, głównie "dowozami" i "wynosami". Niestety, poległa...

Zobacz wideo: Czego szukaliśmy w Internecie w 2020 roku?

W miniony piątek restauratorzy ogłosili w mediach społecznościowych, że zmuszeni są zamknąć działalność. Uczynią to 12 stycznia. "Sytuacja nas zmęczyła i wypłukała z oszczędności" - napisali wprost przedsiębiorcy. Tłumacząc, że tarcze antykryzysowe są dziurawe i w większości ich pomijają, a dalsze funkcjonowanie w bałaganie fundowanym gastronomii przez rząd jest niemożliwe. Dzisiejszy poniedziałek (11 stycznia) to dla wiernych klientów ostatnia szansa, by zamówić jedzenie z gospody do domu.

Informacja z Torunia błyskawicznie odbiła się echem w kraju. Na post restauratorów zareagowało przez weekend ponad pół tysiąca osób. Ponad dwieście go udostępniło, ponad sto skomentowało. "Niemożliwe", "Dramat", "Znak czasów" i "Nie poddawajcie się!" - te słowa najczęściej powtarzają internauci. A piszą je zarówno mieszkańcy regionu, jak i goście gospody z Łodzi, Warszawy, Śląska... Nie brakuje też głosów z zagranicy. Wszyscy podkreślają niesamowity klimat karczmy i zalety jej kuchni oraz piwa. "Mamy nadzieję, że nie na zawsze" - powtarzają poruszeni sympatycy gospody.

Już tylko ucieczka do internetu
"Nie wystarczyłoby dnia, by podziękować Wam wszystkim" - napisali restauratorzy z gospody przy Rynku Nowomiejskim 8 w Toruniu. Mają rację, bo wiernych klientów przez 11 lat działalności dorobili się naprawdę wielu. Wystarczy zerknąć na wpisy poruszonych internautów na profilu facebookowym "Gospody pod Modrym Fartuchem".

Współczucie, ubolewanie, rozgoryczenie, nawet nawoływanie do obywatelskiego nieposłuszeństwa i otwarcia drzwi restauracji na oścież - takie słowa znajdziemy w licznych komentarz. Ich autorami są przede wszystkim liczni turyści, którzy odwiedzając Toruń trafili do jednej z najstarszych karczm w Europie - pod adres Rynek Nowomiejski 8. Gdy posmakowali tutaj polskiej kuchni i rzemieślniczego piwa - wpadli po uszy. Autentycznie zakochanych w toruńskiej restauracji nie brakuje.

Trwa głosowanie...

Czy kierunki inżynierskie to przyszłość edukacji?

"Gospoda przetrwała zabory, wojny... To nie może się tak skończyć!" - komentuje pan Łukasz. To klient, który - jak wspomina - tutaj właśnie ze znajomymi świętował najważniejsze wydarzenia w życiu: licencjat, obronę magisterki, zmianę stanu cywilnego. Takich osób zresztą jest zdecydowanie więcej. Wielu klientom "Gospoda pod Modrym Fartuchem" od lat kojarzy się z przełomowymi momentami życiowymi, bo świętowali tu np. jubileusze, awanse, nawet wyprawiali przyjęcia weselne.

Jakimś pocieszeniem dla sympatyków oferty toruńskiej karczmy niech pozostanie fakt, że przedsiębiorcy rozkręcają sprzedaż wyrobów rzemieślniczych w Internecie. Zapowiedzieli, że na stronie internetowej modryfartuch.pl sprzedawać będą to co dobre, bo rzemieślnicze i toruńskie, na cały kraj. Oczywiście, nie będą to dania obiadowe czy kolacje, ale produkty z manufaktury "Modry Fartuch". Wypieki czy wędzony majonez pod tą marką już zaczęły robić furorę.

Przegrali z wirusem - lista coraz dłuższa

Restauracja "Sphinx" przy Rynku Staromiejskim, "Piwnica pod Antałkiem" przy ul. Ducha świętego, "Pizzernik" przy ul. Podmurnej - od tego się zaczęło... To jedne z pierwszych lokali gastronomicznych, które przegrały walkę o byt w pandemii. Żegnały się z klientami wiosną 2020 roku. Potem każdy kolejny miesiąc do smutnej listy dokładał kolejne nazwy i adresy. Sporadycznie zdarzał się cud taki, jak w przypadku lokalu "Brando's Music" przy ul. Żeglarskiej, który żegnał się z torunianami już na dobre, a jednak powstał niedawno niczym Fenix z popiołów.

Oczywiście, kryzys dotknął branżę gastronomiczną nie tylko w Toruniu. Cierpią restauracje, puby i kawiarnie w całym kraju. Ratują je nieco tarcze antykryzysowe, pakiety pomocy lokalnych samorządów. W samym Toruniu restauratorzy skorzystać mogą zarówno z pomocy Urzędu Marszałkowskiego, jak i Urzędu Miasta. Niestety, kolejne zamknięte drzwi - tym razem opisywanej dziś przez nas "Gospody pod Modrym Fartuchem" - świadczą o tym, że to pomoc wciąż niewystarczającą. A przynajmniej - nie dla każdego. Specyfika poszczególnych biznesów gastronomicznych jest bowiem różna, podobnie jak sytuacja ekonomiczna ich właścicieli.

Historia w pigułce

"W rogu Rynku Nowomiejskiego przy ul. Ślusarskiej stoi barokowa kamienica mieszcząca najstarszą do dziś czynną toruńską gospodę. Według tradycji została ona założona w 1489 r. przez rodzinę Szalitów. Niektórzy mówią jednak, że wybudowano ją pięć lat wcześniej, bo miał być w niej właśnie sam król Kazimierz Jagiellończyk, a on w Toruniu był ostatni raz w 1485 r. Bywał tu wraz z synami, późniejszymi królami polskimi Janem Olbrachtem i Aleksandrem. W roku 1807 gospodę ponoć odwiedził również cesarz Napoleon Bonaparte. Gospoda słynęła z dobrych miodów, węgrzyna i piwa" - czytamy na portalu Toruńskiego Serwisu Turystycznego.

Kamienica przy Rynku Nowomiejskiem 8 od lat znajduje się pod opieką konserwatora zabytków; wpisana jest do rejestru zabytków od 1950 roku. Poza szczytem o esowatych krawędziach zakończonych wolutami, zwieńczonym półokrągłym tympanonem, skromną dekorację stanowi kilka stiukowych festonów i fartuch umieszczony nad wejściem - godło gospody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska