"Hotel Kopernik" przy ul. Wola Zamkowa w Toruniu należy do Polskiego Holdingu Hotelowego (100 pro. własności Skarby Państwa). Niedawno zakończył się tutaj drugi etap remontu. Przy pracach wykończeniowych pracowali tu Mołdawianie. Przynajmniej część z nich zatrudniona była na czarno - twierdzi właściciel pokoi gościnnych pod Toruniem, który ich nocował; twierdzą oni sami w listach (do naszej redakcji i do konsulatu). Przekonany co do tego jest już także Jan Mrozowski, honorowy konsul Mołdawii w Toruniu, który rozmawiał z niektórymi Mołdawianami.
Polecamy
W grudniu minionego roku położenie Mołdawian zrobiło się już tragiczne. Nie mogli doprosić się należnych za prace pieniędzy, brakowało im nawet na chleb. Ci, którzy chcieli wrócić do domu, nie mieli za co. Właściciel pokoi gościnnych dodaje, że zatrudniająca ich firma "Remax" z siedzibą w Ząbkach pod Warszawą, nie zapłacił mu także za ich noclegi. A przynajmniej nie tyle, ile powinna.
Konsulat pomoże na kilku polach
Konsul Jan Mrozowski sprawę tych Mołdawian poznał przy okazji tragicznego wypadku, do którego doszło w Łysomicach 20 grudnia 2020 roku, późnym wieczorem. Wówczas trzej młodzi cudzoziemcy, już "pod wpływem", wyprawili się samochodem po kolejne trunki do sklepu. 30-letni Andrij C. wpadł w poślizg i wszyscy wylądowali na drzewie. Zginął pasażer - Mołdawianin siedzący z przodu. Kierowca usłyszał prokuratorskie zarzuty i został aresztowany - siedzi w więzieniu w bydgoskim Fordonie.
-Ten młody mężczyzna w liście napisał nam, że tamtego dnia pili już z rozpaczy, bo dowiedzieli się, że jednak nie dostana wypłat. Konsulat opłaci temu mężczyźnie obrońcę. Wyraża ogromna skruchę; wybaczyła mu też rodzina kolegi, który zginął. On sam natomiast ma małego syna i żonę w bliźniaczej ciąży - opowiada konsul Jan Mrozowski. - Przy tej okazji dowiedziałem się o położeniu innych Mołdawian, z niektórymi rozmawiałem. Pracowali bez pozwoleń, na czarno. Czekali na wypłaty. W tej sprawie zawiadomię Straż Graniczną i Urząd Skarbowy.
Polski Holding Hotelowy wyjaśnia
Wewnętrzne wyjaśnienia dotyczące wypłat przeprowadził też po publikacji "Nowości" Polski Holding Hotelowy. Okazuje się, że firma Remax, podwykonawca w remoncie hotelu, pieniądze dostawała na czas. PHH zapowiada jednak, że do końca wyjaśni nieprawidłowości.
Polecamy
Oto pełne oświadczenie PHH: "Generalnym wykonawcą prac remontowych w Hotelu Kopernik w Toruniu przy ulicy Wola Zamkowa 16, należącym do Grupy Kapitałowej Polskiego Holdingu Hotelowego (PHH) jest firma Ajtech Sp. z o. o. Na podstawie oświadczenia zarządu firmy Ajtech Sp. z o. o., podmiot ten nie ma żadnych zobowiązań finansowych wobec firmy Remax Sp. z o. o., która zrealizowała prace budowlane i wykończeniowe związane z remontem pokoi hotelowych, recepcji i korytarzy na parterze i pierwszym piętrze oraz klatki schodowej w Hotelu Kopernik w Toruniu. Wyżej wymienione prace firma Remax wykonała w oparciu o umowę podwykonawcy firmy Ajtech. Ponadto informujemy, że PHH Hotele Sp. z o .o. nie łączą żadne relacje biznesowe z firmą Remax. Niezależnie od faktu, że PHH Hotele Sp. z o. o. oraz firma Ajtech wykonały wszystkie zobowiązania finansowe wobec podwykonawców, dołożymy wszelkich starań, by wyjaśnić nieprawidłowości, które mogły narazić lub naraziły pracowników podwykonawców pracujących w naszym obiekcie na jakiekolwiek braki w regulowaniu należności".
Przypomnijmy, że w rozmowie z nami właściciel firmy "Remax" potwierdził zaległości wobec Mołdawian, ale nie ze swojej strony, tylko jeszcze biznesowego piętra niżej: kierownika (pośrednika?) z Torunia. Do sprawy obszernie wrócimy w piątek, w Magazynie "Nowości".
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?