Most się zawali?

Unia Europejska ma dopłacić do budowy mostu w Toruniu 327 mln 10 tys. złotych. Zdaniem byłego ministra infrastruktury dotacja może być zagrożona.

<!** Image 2 align=none alt="Image 169104" sub="Plac Daszyńskiego - tu obecnie najbardziej widać postępy przy budowie mostu / Fot.Adam Zakzrewski">Jerzy Polaczek, poseł PiS, były minister infrastruktury, ostrzega: zagrożone są unijne dotacje na wszystkie budowy w Polsce.

- Problem w dużym stopniu dotyka także inwestycji toruńskiej - mówi Jerzy Polaczek - Polska ma problem z refundacją wszystkich wniosków do Komisji Europejskiej, które zostały złożone albo będą składane po 19 grudnia 2010 roku. Dlaczego? Ponieważ do tego czasu nasz kraj powinien dostosować się do zapisów dyrektywy Parlamentu Europejskiego o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Niestety, do przepisów się nie dostosowaliśmy, a inwestycje, które zostały wprowadzone przez prezydentów miast, między innymi prezydenta Torunia, nie mają podstawy prawnej, ponieważ taka nie została wdrożona przez rząd.

<!** reklama>Według posła skutki zaniedbań mogą być bolesne.

- Wnioski składane do Komisji Europejskiej mogą natrafić albo na decyzję wstrzymującą wypłatę do czasu uregulowania tych kwestii, albo nawet doprowadzić do cofnięcia lub zmniejszenia dotacji - mówi Jerzy Polaczek.

* * *

W Toruniu Unia Europejska ma dołożyć do budowy mostu ponad 327 mln zł. Miejski Zarząd Dróg czeka na decyzję Komisji Europejskiej, która przesądzi o tym, czy wypłaci pierwszą transzę pieniędzy.

- Nasz wniosek o potwierdzenie wkładu finansowego został zatwierdzony przez trzy instytucje polskie, takie jak: Centrum Unijnych Projektów Transportowych, Ministerstwo Infrastruktury oraz Ministerstwo Rozwoju Regionalnego - wyjaśnia Barbara Tyrankiewicz, kierownik Biura Realizacji Projektu Mostowego Miejskiego Zarządu Dróg. - Drugiego marca wniosek przekazany został do Komisji Europejskiej. Teraz czekamy na decyzję.

W MZD uspokajają: toruński most zostanie wybudowany.

- Nie mamy żadnych informacji, żeby nasza inwestycja miała być zagrożona - dodaje Barbara Tyrankiewicz. - Zgodnie z umową o dofinansowanie, którą zawarliśmy z Centrum Unijnych Projektów Transportowych, składamy wnioski o płatności zaliczki. Natomiast projekt realizujemy zgodnie z wcześniej przyjętymi założeniami i harmonogramem. Już raz w doniesieniach prasowych pojawiła się podobna informacja, która się nie potwierdziła. Mam nadzieję, że tak będzie i w tym przypadku.

* * *

Toruński poseł PO Tomasz Lenz również sprawę zbadał.

- Według informacji Ministerstwa Infrastruktury projekt spełnia wprost wszystkie wymogi unijnej dyrektywy. Od strony tej regulacji nie jest zagrożony zmniejszeniem dofinansowania. O tej sprawie poinformowałem dziś osobiście prezydenta Michała Zaleskiego.

Jaki będzie finał? Okaże się w ciągu najbliższych miesięcy. Kluczowa będzie również decyzja Komisji Europejskiej, która określi, czy pierwszą transzę wypłaci, czy też nie.

* * *

Poseł Jerzy Polaczek zdania nie zmienia i powtarza, że jeżeli nic się nie zmieni, czeka nas katastrofa: - W kraju, który chce nadrobić zaległości w zakresie infrastruktury drogowej, brak wprowadzenia tak ważnej dyrektywy unijnej wysadzi w powietrze budżet państwa na 2011 rok.

Za i przeciw

<!** Image 3 align=left alt="Image 169104" >Polska ma problem z refundacją wszystkich wniosków do Komisji Europejskiej, Zagrożone są unijne dotacje na wszystkie budowy w Polsce. Dotyczy to w dużym stopniu także inwestycji toruńskiej.

Jerzy Polaczek, poseł PiS,
były minister infrastruktury

__

<!** Image 4 align=left alt="Image 169104" >Możemy być spokojni o finansowanie inwestycji z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Według Ministerstwa Infrastruktury projekt spełnia wszystkie wymogi unijnej dyrektywy.

Tomasz Lenz, poseł PO,
szef Platformy w regionie