Motorowerzysta w Łążynie koło Torunia miał 3,8 promila alkoholu. Niestety są nieodpowiedzialni kierowcy, którzy prowadzili z 5 promilami

- Kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, 51-letni kierowca volkswagena po otwarciu drzwi praktycznie wypadł z auta – relacjonowała wówczas Agnieszka Łukaszewska z policji w Brodnicy. - Pierwsze badanie alkotestem wykazało u niego prawie 5 promili alkoholu.

CZYTAJ TAKŻE:

Kobieta uczyła się jeździć... Parking, na którym trenowała, wygląda, jak po przejściu tornada!

Grzybiarze na toruńskim poligonie. Posypały się mandaty!

Policja w Toruniu poszukuje zaginionej 15-latki

Policjanci wezwali lekarza, aby zbadał 51-latka. Medyk pozwolił na to, aby trafił on do policyjnego aresztu gdzie zaczął powoli trzeźwieć. Gdy zbadano ponownie alkotestem miał już "tylko" około 4 promili.