„Żydzi są plemieniem żmijowatym, pełnym pychy, jadu i złości” - napisał na swoim profilu na Facebooku wykładowca z politologii UMK, prof. Jacek Bartyzel. Zdaniem profesora ze środowiskami żydowskimi nie można dyskutować czy „przekonywać, bo to daremne; oni nie są zdolni do okazywania wdzięczności, uważają natomiast że wszystko im się należy (...)” - to część komentarza profesora do konfliktu na linii izraelsko-polskiej, o którym głośno było na początku tego roku.
Wpis profesora Bartyzela wywołał duże kontrowersje. Skargę złożył do rektora UMK profesor Adam Leszczyński z SWPS, zarzucając toruńskiemu wykładowcy propagowanie antysemickich treści i wzywanie do nienawiści na tle rasowym.
W obronie profesora stanął m.in. jego syn, Jacek W. Bartyzel.
Sprawą zajął się rzecznik dyscyplinarny UMK, który zarekomendował skierowanie jej do prokuratury, co też rektor, prof. Andrzej Tretyn uczynił.
Czytaj też:
Diabelskie odkrycie w kościele św. Jakuba w Toruniu. Co znaleźli pracujący tam konserwatorzy?
Filozof UMK molestował też drugą kobietę? Pokrzywdzona zostanie niebawem przesłuchana przez sąd
„Dozwolona opinia”
Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum-Zachód po przesłuchaniu świadków, profesora Bartyzela oraz po zapoznaniu się z dokumentacją 13 czerwca sprawę umorzyła, nie dopatrując się we wpisie nawoływania do nienawiści na tle wyznaniowym.
W naszej ocenie publikacja na prywatnym profilu stanowiła dozwoloną prawem krytykę, była komentarzem do aktualnych wydarzeń - stwierdza prokurator Krzysztof Lipiński, pełniący obowiązki zastępcy Prokuratora Rejonowego Toruń Centrum-Zachód.
W rozmowie z prokuraturą profesor Bartyzel miał przekonywać, że publikacji dokonał na prywatnym profilu, nie zdając sobie sprawy z zasięgu wpisu.
POLECAMY
Co do treści wpisu jego intencją, jak stwierdził, było wyrażenie oburzenia na wypowiedzi, a nie obrażenie kogokolwiek - informuje prokurator Lipiński.
Centrum ma inne zdanie
Druzgocącą dla wykładowcy opinię na temat wpisu kilka miesięcy temu wydało Centrum Badań nad Uprzedzeniami działające przy Uniwersytecie Warszawskim, które poprosiliśmy o ocenę.
- Wypowiedź profesora Bartyzela jest klasycznym przykładem myślenia esencjalistycznego, w którym całości jakiejś grupy etnicznej są przypisywane wspólne cechy i intencje, wrogie wobec grupy własnej - pisze w swojej opinii profesor Michał Bilewicz, kierownik Centrum, badający od lat zjawisko mowy nienawiści, uprzedzeń i stereotypów.
Jak wyjaśnia, antysemityzm spiskowy sprowadza się do postrzegania Żydów jako zbiorowego organizmu, który wspólnie realizuje swoje intencje.
Co zrobi UMK?
Uniwersytet na czas postępowania prokuratorskiego zawiesiło sprawę. Co w tej sytuacji zrobią władze UMK? - Czekamy na oficjalne pismo z prokuratury - informuje Ewa Walusiak-Bednarek z biura prasowego uczelni.
- Cieszę się - tak decyzje prokuratury skomentował wczoraj profesor Jacek Bartyzel. Wcześniej konsekwentnie odmawiał rozmowy o tej sprawie.
Warto obejrzeć: Policyjna specgrupa w Kujawsko-Pomorskiem
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?