<!** Image 3 align=none alt="Image 211670" sub="Finałowy koncert Probaltiki wypełniła muzyka Krzysztofa Pendereckiego. Polską Orkiestrą Sinfonia Iuventis dyrygował sam kompozytor
[Fot.: Adam Zakrzewski]">
Spośród bardzo dobrych wykonawców, którzy wystąpili na zakończonym w czwartek festiwalu Probaltica, wielu było w Polsce po raz pierwszy - właśnie w Toruniu.
W zakończonym XX Festiwalu Muzyki i Sztuki Krajów Bałtyckich Probaltica przez 16 dni w 18 koncertach w Toruniu i Grudziądzu wystąpiło około 300 muzyków.
Probalticę 2013 zainaugurował koncert Orkiestry Symfonicznej Miasta Kaliningradu pod dyrekcją Arkadija Feldmana, który razem z solistą Pawłem Kowalskim zagrał między innymi Koncert fortepianow Witolda Lutosławskiego (rok 2013 został ogłoszony Rokiem Witolda Lutosławskiego).
W kolejne dni ze scen w Ratuszu Staromiejskim, na Rynku Staromiejskim oraz w kościołach św. Jakuba i Ducha Św. płynęła muzyka kameralna, symfoniczna, chóralna. Prezentowano repertuar klasyczny i współczesny, muzykę poważną i rozrywkową. Muzycy grali między innymi na rzadko spotykanych instrumentach jak bałałajka basowa czy zestaw dzwonów ręcznych. Pokazali mistrzowski kunszt gry. <!** reklama>
- Weźmy Trio Wiolonczelowe Melo-M. Są to jedyni muzycy na świecie, którzy grają w taki sposób, tak czysto, jednocześnie obsługując nogami cały aparat elektroniczny - mówi Henryk Giza, dyrektor festiwalu Probaltica. - Flecista Łukasz Długosz, wielokrotnie zapraszany przez maestro Pendereckiego do wykonania jego Koncertu na flet i orkiestrę symfoniczną, zdaniem kompozytora jest jednym z najlepszych flecistów na świecie. Występuje w najsłynniejszych salach koncertowych. Podobnie skrzypek Vilhelmas Cepinskis. Młode solistki Aleksandra Kuls i Hwayoon Lee to dojrzałe artystki najwyższej klasy. One zaledwie przez kilka dni wspólnie ćwiczyły, a tak wspaniale potrafiły się zgrać podczas finałowego koncertu.
Każdą z części tego koncertu w kościele Ducha Św., wypełnionego w całości muzyką Krzysztofa Pendereckiego, publiczność nagrodziła długimi brawami na stojąco. Aleksandra Kuls (skrzypce) i Hwayoon Lee (altówka) na bis zagrały Chaconne Pendereckiego, a jej wykonanie dedykowały kompozytorowi.
- Cieszy mnie, że w tym roku wszystkie koncerty odbyły się zgodnie z planem - podsumowuje Henryk Giza. - Wszyscy muzycy na czas zdążyli dojechać, pogoda nie uniemożliwiła koncertów w plenerze. Dopisała koncertowa publiczność, bardzo dojrzale reagująca na wykonywaną muzykę. Teraz artyści, którzy wystąpili w Toruniu, na całym świecie będą opowiadać o bardzo dobrym przyjęciu w naszym mieście, o pełnych salach podczas koncertów, o owacjach na stojąco. To jest duża promocja dla Torunia. W ciągu 20 lat festiwalu Probaltica łącznie odbyło się już prawie 500 koncertów, których wysłuchało ponad 200 tysięcy słuchaczy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?