Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muzyczne źródło czystej wody

Redakcja
Przez dwa dni w klubie „Od Nowa” będą rozbrzmiewać jamajskie rytmy. Rozpoczyna się kolejny festiwal reggae „Afryka”.

Przez dwa dni w klubie „Od Nowa” będą rozbrzmiewać jamajskie rytmy. Rozpoczyna się kolejny festiwal reggae „Afryka”.

<!** Image 2 align=none alt="Image 184555" sub="Tak bawiono się podczas festiwalu „Afryka” rok temu. /Fot. Grzegorz Olkowski">Toruński festiwal nie jest zwyczajną imprezą muzyczną. Od pierwszej edycji imprezie przyświeca szlachetny cel - pomoc najuboższym mieszkańcom Czarnego Lądu.

Napoić południe

Dochód z imprezy przekazywany jest potrzebującym na kilka sposobów: albo poprzez polskie misje do konkretnych miejscowości w najbiedniejszych krajach Afryki, tam, gdzie polskie siostry zakonne prowadzą szpital bądź sierociniec, albo też poprzez wyspecjalizowane organizacje, m.in. Polską Akcję Humanitarną. Festiwal wspierał dotąd mieszkańców takich krajów, jak: Zambia, Kenia, Ruanda, Burundi, Sudan, Kongo i Tanzania. <!** reklama>

Podobnie jak przed rokiem dochód z tegorocznych koncertów zostanie przeznaczony na budowę studni w Sudanie Południowym w ramach „Kampanii Wodnej” Polskiej Akcji Humanitarnej. Sudan Południowy jest bowiem szczególnie narażony na brak wody pitnej.

- Praca w Afryce nie jest tak romantyczna, jakby się mogło wydawać. Każde działanie musi być bardzo dokładnie udokumentowane, dużo czasu spędzam więc po prostu za biurkiem - opowiadał przed dwoma laty w „Nowościach” Ariel Zieliński z Torunia, który pojechał do Sudanu, aby pomagać tamtejszym mieszkańcom. - W pewnym sensie to zwykła praca biurowa, która bardzo rzadko przerywana jest wyjazdami poza obóz.

Początki toruńskiej imprezy, która przez pierwsze lata odbywała się pod hasłem „Africa Is Hungry”, sięgają 1991 roku. Dziś to jeden z najstarszych cyklicznie odbywających się festiwali reggae w Polsce. Gościły na nim największe gwiazdy tej sceny, nie tylko z Polski. Były wśród nich: Izrael, Bakshish, Daab, a także czeski Hypnotix, francuski Western Special, niemiecki Yellow Umbrella i jamajsko-brytyjski African Head Charge. W tym roku również nie zabraknie wykonawców, którzy sprawią, że temperatura w „Od Nowie” przez dwa dni będzie utrzymywać się na wysokim poziomie.

Ma talent

W piątek na scenie klubu zaprezentują się: The Balangers, Zebra, Kamil Bednarek, Jafia Namuel, Obidaya oraz Maleo Reggae Rockers.

Kamil Bednarek to finalista telewizyjnego show „Mam talent”. Mimo że nie sięgnął po główne laury, to okazał się największym wygranym tego programu. Dopiero co opuścił szkolne mury, a już zdobył popularność, której można mu pozazdrościć. Ze swoim zespołem Star Guard Muffin nagrał dwie płyty - „Szanuj” oraz „Jamaican Trip”.

- Reggae kojarzy mi się z wolnością, spokojem, szacunkiem do życia i do ludzi. Towarzyszy mi praktycznie przez cały dzień - powtarzał wielokrotnie w wywiadach.

Przeboje po nowemu

Największą polską gwiazdą pierwszego dnia festiwalu będzie zespół Maleo Reggae Rockers. Liderem grupy jest jeden z muzycznych weteranów sceny reggae - Dariusz Malejonek. Od 1998 roku muzyk daje upust swoim fascynacjom muzyką rodem z Jamajki. Razem ze swoim zespołem wziął ostatnio na warsztat kultowe polskie przeboje wszech czasów: „Płoną góry, płoną lasy” Czerwonych Gitar, „Pod papugami” i „Jednego serca” Czesława Niemena, „Korowód” Marka Grechuty, a nawet „Gdybym był wichrem” oraz „Kiedy byłem małym chłopcem” grupy Breakout. Na swojej ostatniej płycie pt. „Rzeka dzieciństwa” zarejestrował je w wersji reggae, której nie powstydziliby się słynni muzycy z grupy The Wailers.

W drugim dniu „Afryki” czeka nas muzyczne spotkanie z grupami Silesian Sound System, Bakshish, Ras Luta & Riddim Band, Radical Soul Ammunition (wcześniej Radical News), Konopians oraz Natural Mystic, która tym razem zagra akustycznie.

Kupili trąbkę

Bakshish pojawi się na festiwalu już po raz kolejny. Będzie zresztą świętował przy tej okazji swoje 30-lecie. To legenda polskiej sceny reggae. Dziś trudno uwierzyć, że swój pierwszy album zespół nagrał w 1993 roku, czyli dopiero 10 lat po powstaniu. W Toruniu będzie promować ostatnie dzieło - krążek „4-Iver”, na którym znajdą się premierowe nagrania oraz kilka znanych piosenek w odświeżonych wersjach.

W sobotę warto również zwrócić szczególną uwagę na dwa inne zespoły: Konopians oraz Natural Mystic. Konopians jest jednym z pierwszych zespołów w kraju prezentującym mieszankę ska, wczesnego reggae oraz rocksteady, utrzymaną w klasycznym jamajskim stylu. To on wypromował takie przeboje jak „Słoneczko” i „Słodki sen”.

W Toruniu mieliśmy już okazję usłyszeć tę grupę kilka razy, podobnie zresztą jak Natural Mystic. Co ciekawe, muzycy Natural Mystic postanowili zmienić niedawno swoje instrumentarium na akustyczne: kontrabas, gitary akustyczne, akordeon i trąbkę. Nowe brzmienie pociągnęło za sobą zmiany kompozycyjne i aranżacyjne. Jak prezentują się teraz, przekonamy się w sobotę.

Warto wziąć udział w imprezie nie tylko z powodu muzyki, ale i pamiętając, że dochód z koncertów trafi do potrzebujących z Afryki. Należy pamiętać, że co roku z powodu braku czystej wody i odpowiednich warunków sanitarnych umiera na świecie aż 2 miliony ludzi, czyli tyle, ile mieszkańców ma obecnie Warszawa.


Dla torunian i dla gości

Jednodniowy bilet wstępu na tegoroczną „Afrykę” kosztuje 35 złotych. Cena dwudniowego karnetu to 55 złotych.

Zainteresowani przyjazdem na festiwal spoza Torunia, którzy nie będą mogli nabyć biletów w przedsprzedaży, mogą zarezerwować je internetowo

Początek piątkowych oraz sobotnich koncertów o godz. 18 w klubie „Od Nowa”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska