Muzyka, monarchowie i "žNowości"

<!** Image 2 align=none alt="Image 217413" sub="[Fot. Jacek Smarz]">

Tym razem od ścian najdłuższego dworca kolejowego Europy odbijać się będzie muzyka m.in. Verdiego i Wagnera. Podczas festiwalu my zakończymy również tegoroczne wyprawy do ciekawych miejsc.

Tegoroczna, siódma już odsłona Festiwalu Dwóch Cesarzy w Aleksandrowie Kujawskim rozpocznie się w czwartek 22 sierpnia. Tego dnia o godz. 18 w Izbie Historycznej zostanie otwarta wystawa fotograficzna - efekt poszukiwań śladów dawnego pogranicza, prowadzonych w naszym regionie dwa lata temu przez studentów z Polski, Niemiec i Obwodu Kaliningradzkiego. Do niedzieli w mieście wyrosłym dzięki zbudowanemu w czasach zaborów kolejowemu przejściu granicznemu królowała będzie muzyka.

<!** reklama>

- Poprzez festiwal chcemy zapoznać mieszkańców naszego miasta i województwa z muzyką różnych narodów, z dziełami największych kompozytorów, z bardziej i mniej znanymi utworami muzyki klasycznej - tłumaczy Aneta Thiede z aleksandrowskiego magistratu. - Poprzez muzykę chcemy także przybliżyć kulturę naszych sąsiadów, a przez to wskazać na wielokulturowość naszego miasta. W tym roku planujemy m.in. zorganizować galę z okazji 200. rocznicy urodzin znakomitych kompozytorów Verdiego i Wagnera.

Tak jak to już było podczas poprzednich wydań festiwalu, w ostatni weekend sierpnia w Aleksandrowie nie zabraknie znanych wykonawców. Nikt też nie powinien narzekać na brak atrakcji tym bardziej, że jedną z nich będzie rowerowy rajd po śladach dawnej granicy.

Brzmi znajomo? Na pewno, bo też kilka miesięcy temu przetaczaliśmy się przez Aleksandrów podczas rowerowej majówki granicznej. Impreza tak się spodobała, że doczeka się powtórki. Urząd Miasta w Aleksandrowie Kujawskim, Rancho pod Olszyną w Nowym Ciechocinku oraz „Nowości” zapraszają zatem ponownie. Ruszymy rano w niedzielę 25 sierpnia. Trasa będzie inna od poprzedniej, bo krążyć będziemy między Aleksandrowem i Otłoczynem, zarówno stacją kolejową, jak i wsią. Niespodzianek oraz niezwykłych historii dowodzących tego, że mieszkamy w naprawdę niezwykłym miejscu, nie zabraknie, podobnie jak i pięknych widoków. Czeka nas przejazd nad Tążyną, itp.

Szczegóły trasy oraz warunki udziały w wyprawie przedstawimy w przyszłym tygodniu, gdy zostaną dograne szczegóły organizacyjne. Już teraz jednak proponujemy zarezerwować sobie czas - na rowerową niedzielę i każdy inny dzień aleksandrowskiego festiwalu.

Wycieczka po okolicach Aleksandrowa będzie zapewne ostatnią w ramach tegorocznych wakacyjnych wypraw z „Nowościami” do miejsc niezwykłych i niedocenionych.