Na balkonie u sąsiada się dymi

Sąsiad odgrzewa kiełbaskę. Ileż można na patelni? Na balkon wystawia grilla. Kurzy się tak, że przerażona rodzina z mieszkania obok dzwoni po straż pożarną. Niemożliwe?

<!** Image 3 align=right alt="Image 51938" sub="Jednym z miejsc, w którym torunianie grillują najczęściej, są błonia nad Martwą Wisłą">- Historia zdarzyła się w zeszłym roku. Zaraz za jednostką straży przyjechała policja. Jej finał był tragiczny dla portfela mężczyzny. Dostał nauczkę. Słono zapłacił za swoją pomysłowość - mówi Paweł Frątczak rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej.

Dokąd na grila?

Majowy superweekend pokazał, że mieszkańcy chętnie zabierają w plener metalowe rożna. Gdzie w Toruniu można grillować bez obaw?

Pytanie zaskakuje kolejno: rzecznika kujawsko pomorskiej straży pożarnej, rzecznika straży miejskiej, a nawet samego komendanta.

- Nie ma przepisów, które jednoznacznie to określają - mówi Jarosław Paralusz, rzecznik municypalnych. - Przepisy przeciwpożarowe mówią o całkowitym zakazie grilowania przy i w lasach.

Jak radzą sobie z brakiem uregulowań amatorzy podpiekanej na ruszcie kiełbaski?

- Z grillowaniem na balkonie poradziliśmy sobie ładnych kilka lat temu wprowadzając zakaz używania otwartego ognia - mówi Wojciech Piechota, wiceprezes spółdzielni Na Skarpie. - W tym roku nikt tego punktu regulaminu na razie nie złamał.

Kiełbaska bez piwa

Na Martówce, Kępie Bazarowej i Barbarce grillujących jest najwięcej. W części wyznaczono nawet specjalne miejsca do biesiadowania.

<!** reklama left>Straż miejska zagląda tam z innego powodu. To miejsca publiczne, w których obowiązuje absolutny zakaz spożywania alkoholu. Zakrapiany grill uszczupli nasz portfel o 100 zł.

O grillowaniu podczas trzydniowego święta studentów głośno także na studenckich forach internetowych.

- Sprawę reguluje zarządzenie rektora z maja zeszłego roku. Jedyne legalne miejsca to te przy domu studenckim nr 10 i 7 - mówi Zbigniew Olszewski, kierownik działu domów studenckich i hoteli asystenckich. - Przy akademikach w centrum miasta grillowanie jest zabronione.

O miejskie zakątki, w których można grillować zapytaliśmy również dyrektora Wydziału Środowiska i Zieleni.

- Do listy tych najpopularniejszych miejsc dodałbym jeszcze niewielkie piaszczyste plaże Wisły - mówi Szczepan Burak z Urzędu Miasta. - Zanim zdecydujemy się na rozpalenie grilla, zwróćmy uwagę na regulaminy porządkowe, które rozwieją wszelkie wątpliwości.