[break]
W godzinach szczytu odczuwalny jest znacznie większy tłok w autobusach i tramwajach Miejskiego Zakładu Komunikacji w Toruniu niż jeszcze dwa tygodnie temu. Dlaczego? Do Torunia wrócili studenci, bo pierwszego października zaczął się nowy rok akademicki.
„Czwórka” - jeden wagon
- Po tym, jak rozpoczął się nowy rok akademicki na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika, tramwaj nr 4, który kursuje na Bielany, do miasteczka akademickiego zmniejszył liczbę wagonów z dwóch do jednego. Nie mogę tego zrozumieć - twierdzi nasza Czytelniczka. - Szczególnie dlatego, że tak się dzieje akurat w godzinach szczytu. Teraz w tramwaju jest okropny tłok.
- Czwórka nigdy nie była tramwajem z podwójnymi wagonami - zapewnia Krzysztof Przybyszewski, kierownik referatu ds publicznego transportu zbiorowego Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Toruniu. - Zaczęła jeździć w grudniu ubiegłego roku. W godzinach szczytu przewozowego, żeby ułatwić życie studentom i osobom niepełnosprawnym, jeździ tramwaj niskopodłogowy Pesy.
Od 1 października, czyli z dniem rozpoczęcia nowego roku akademickiego, zaczęły też częściej kursować do miasteczka uniwersyteckiego dodatkowe tramwaje nr 1. Zamiast pięciu kursów jest osiem. A po godzinie siódmej z Olimpijskiej jeżdżą z większą częstotliwością.
Na trasach pomiędzy Uniwersytetem Mikołaja Kopernika a Elaną jeździ tramwaj „czwórka”, a między UMK a ulicą Olimpijską - „jedynka”. Jak podkreśla Krzysztof Przybyszewski, zwiększenie liczby wagonów na linii nr 4 nie ma żadnego uzasadnienia. Zawsze na początku roku akademickiego jest wrażenie przepełnienia, ale to wynika z porównania z okresem wakacyjnym. Ruch w tramwajach i autobusach jest obserwowany i analizowany. Wyciągane są wnioski. Dlatego zaczyna funkcjonować nowa linia autobusowa „25”, po trasie średnicowej, łącząca UMK z Elaną.
Na Rudaku awaria
- Na Rudaku, przy ulicy Rudackiej, gdzie jest pętla autobusu linii „13” brakuje od pewnego czasu oświetlenia. A przecież całkiem niedawno był tu przeprowadzany remont. Nie ma też przejścia dla pieszych a przydałoby się - mówi Czytelniczka.
Co do awarii oświetlenia, to rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu, Agnieszka Kobus-Pęńsko przyznaje, że rzeczywiście jest awaria. Został przerwany kabel. Trudno zlokalizować, gdzie dokładnie.
- Lampy zostały zamontowane w ramach remontu. Teraz w ramach gwarancji, wykonawca robót będzie oświetlenie naprawiać. Zrobi to tak najszybciej, jak będzie możliwe - zaznacza rzecznik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?