Na co mogą liczyć w naszym regionie jubilaci kończący 100 lat?

To, wbrew pozorom, zależy nie tylko od zamożności miasta czy gminy, ale też - jak w życiu rodzinnym i towarzyskim - od pomysłowości.

Bydgoszcz na bogato

- My wychodzimy z założenia, że rodzina stulatka sama najlepiej wie, czego mu potrzeba. Często po prostu lekarstw czy pampersów. Dlatego nie dajemy żadnych rzeczowych prezentów, tylko 1 tys. zł w gotówce - mówi Maria Kaniewska z Urzędu Stanu Cywilnego w Bydgoszczy.

Jeśli bydgoski stulatek się zgodzi, a jego rodzina zawnioskuje, w dniu urodzin odwiedzi go delegacja miejska, w skład której wchodzą kierownik USC i jeden z wiceprezydentów Bydgoszczy. Obecnie nad Brdą mieszka 51 osób mających od 100 do 105 lat. Dominują jak wszędzie panie - jest ich tutaj 43.

W Toruniu prezydent osobiście

W przeciwieństwie do sąsiadów znad Brdy, w Toruniu z wizytą do stulatka zawsze osobiście fatyguje się sam prezydent Michał Zaleski. Oczywiście, z kierownikiem USC.

Prezenty torunianie otrzymują rzeczowe, mieszczące się w kwocie 500 zł. Kiedyś zawsze były to koce i pościel. Od pewnego czasu urzędnicy jednak przeprowadzaj wywiad rodzinny i jubilat otrzymuje to, co chce (on sam lub krewni): serwis kawowy, odkurzacz, ekspres do kawy...

W Chełmży ze zdecydowanie skromniejszym budżetem miejska delegacja wyrusza wyposażona w podarunki wartości 300-400 zł. - Bywają to ciepłe koce, elegancka pościel, poduchy albo kosze ze słodyczami i ziołowymi specyfikami na serce - zdradza Bogumiła Wilczyńska z USC.

Najstarsza chełmżynianka, pani Helena, w lipcu tego roku skończyła 102 lata.

W Grudziądzu skromnie

Robert Malinowski, prezydent Grudziądza, przekazuje osobom, które kończą 100 lat, kwiaty, życzenia oraz prezent o wartości ok. 200 zł.

Z kolei Roman Tasarz, gospodarz Golubia-Dobrzynia, zawsze osobiście fatyguje się do jubilatów z kwiatami oraz ręcznikiem kąpielowym, na którym wyhaftowane są słowa „Kocham Golub-Dobrzyń”. Najstarsza mieszkanka tego miasta ma 103 lata.

Wszyscy Polacy, którzy kończą 100 lat, odbierają co miesiąc od ZUS-u „drugą emeryturę”, czyli świadczenie honorowe. Przyznawane jest ono niezależnie od pobieranej emerytury lub renty. Świadczenie podlega waloryzacji na zasadach ogólnych. Obecnie dla osób, które 100 lat osiągnęły począwszy od 1 marca 2014 r., wynosi 3 tys. 191 zł brutto. Toruński ZUS płaci dziś „drugą emeryturę” 54 osobom, w Toruniu i powiecie.(mo)