Na Kopernika nie zarobią

O dziesięć miejsc parkingowych zmniejsza się strefa płatnego parkowania w centrum Brodnicy. Na ul. Kopernika wkrótce stanie zakaz zatrzymywania się i postoju.

<!** Image 2 align=none alt="Image 165892" sub="Gdy tylko uchwała Rady Miejskiej wejdzie w życie, znaki informujące o parkingu zastąpi zakaz zatrzymywania się. / Fot. Paweł Kędzia">Temat sygnalizowaliśmy w wydaniu internetowym naszej gazety.
- W związku z licznymi uwagami kierowców, dotyczącymi utrudnień w ruchu pojazdów szczególnie w okresie zimowym na tej ulicy i w celu zwiększenie bezpieczeństwa przejazdu i utrzymania porządku na ul. Kopernika podjęto taką decyzję - mówi Stanisław Fokciński z Wydziału Gospodarki Miejskiej.

- Czy na tej ulicy będzie zakaz zatrzymywania dla wszystkich pojazdów? - zastanawia się radny Dariusz Kaliszer. - W takim razie, gdzie mieszkańcy Kopernika mają zostawiać samochód? Jeżeli ktoś mieszka na Małym Rynku, to może wykupić abonament na cały rok. A mieszkańcy Kopernika, co?
Zakaz zatrzymywania pojazdów na ulicy Kopernika nie będzie dotyczył samochodów dostawczych, które będą mogły zatrzymać się na czas wyładunku towaru. Natomiast mieszkańcy mają korzystać z pobliskich parkingów.

- Miasto i tak nie ma miejsc, gdzie można stawiać samochody. Zgodzę się, że zimą, kiedy warunki są fatalne na tej ulicy, to może być zakaz, ale latem, kiedy warunki są dobre, jest sucho i ciepło, to parking powinien być zachowany. ludzie na chwilę podjeżdżają, ktoś coś kupić, coś załatwi - wskazuje w rozmowie z "Nowościami" Włodzimierz Gromowski, który przy ul. Kopernika prowadzi swoją działalność.

<!** reklama>W komentarzach pod informacją o likwidacji parkingu pojawiają się za to pozytywne komentarze.
- Jestem za! Wyłączyć całkowicie! Nie widzę potrzeby podjeżdżania samochodem pod każdy zapyziały sklepik czy warsztacik - komentuje "kasjerka". - Zyskamy tylko na zdrowiu i czystości. Parking jest w pobliżu, na starym placu szkolnym. Też mam samochód i te same problemy co inni, mimo wszystko jestem bardziej za zdrowiem, bezpieczeństwem i estetyką niż wątpliwą wygodą. A co nas obchodzą dochody niemieckiej firmy parkingowej kosztem naszego zdrowia?

Parkometr w ubiegłym roku przyniósł 10 908,60 zł dochodu, czy prawie tysiąc złotych miesięcznie. Urządzenie zniknie w ciągu dwóch tygodniu od wejścia w życie uchwały Rady Miejskiej i trafi do magazynu. W razie konieczności zostanie dodatkowo zamontowane na jednej z ulic, gdzie funkcjonuje strefa płatnego parkowania.

Warto wspomnieć, że radni wprowadzili przy okazji inną zmianę w funkcjonowaniu strefy płatnego parkowania.
- W związku z licznymi uwagami, dotyczącymi wiarygodności wystawiania stwierdzeń nieuiszczenia opłaty za parkowanie w strefie płatnego parkowania w Brodnicy, nasza firma zaproponowała wprowadzenie dodatkowego materiału dowodowego w postaci dokumentacji zdjęciowej - informuje Przemysław Januszak, manager ds. organizacji Projekt Parking, firmy obsługującej SPP w Brodnicy. - Wprowadzenie dokumentacji zdjęciowej potwierdzającej brak wykupionego biletu nieumieszczonego w aucie oraz fakt parkowania danego pojazdu w strefie w danym czasie, wyeliminuje wiele kwestii spornych z kierowcami. Dokumentacja fotograficzna do wystawianych stwierdzeń wykonywana jest we wszystkich naszych oddziałach gdzie prowadzimy strefy.