- Przy Szosie Lubickiej w sąsiedztwie „Leroy Merlin” znajduje się przystanek, z którego korzystają zarówno autobusy MZK, jak i Arriva - mówi Renata Lewandowska, Czytelniczka.
- Od dłuższego czasu na przystanku nie ma wiaty przystankowej. O tej porze roku ludzie mokną, czekając na autobus. Czy to jest problem, żeby postawić jakąś konstrukcję? Zdaję sobie sprawę, że wiata była dość często dewastowana, ale można by ten problem rozwiązać, instalując na przykład budkę z blachy lub innego odpornego materiału.
Pada na głowę
Ze sprawą zwróciliśmy się do MZK.
- Jeżeli chodzi o planowanie ustawienia wiaty na Szosie Lubickiej, prosimy o skontaktowanie się z organizatorem transportu publicznego, czyli Wydziałem Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta - wskazuje Piotr Reich, rzecznik MZK.
Zobacz także: Zielona fala na Szosie Lubickiej? Trwa remont sygnalizacji
- Przystanek rzeczywiście nie jest przystankiem z wiatą, ale sprawdzimy możliwość jego wyposażenia w taką ochronę w tym miejscu - odpowiada Anna Kulbicka-Tondel, rzecznik toruńskiego ratusza.
Czytelnicy skarżą się także na brudne autobusy.
- Czy autobusy muszą być tak straszliwie brudne? - mówi rozgoryczona pani Bernadeta z ulicy Dziewulskiego.
W myjni codzienne
- Ostatnio czekałam na ulicy Dziewulskiego. Zanim przyjechał mój autobus, przejechały trzy inne. Ich numery były niewidoczne. Nie wiem, do kogo należy dbanie o czystość autobusów i jak często są myte.
- Autobusy przechodzą przeglądy techniczne i w trakcie przeglądów po tzw. zjazdach są myte - zapewnia Piotr Reich. - Natomiast przy obecnej pogodzie i takich warunkach są myte codziennie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?