Na rachunek za prąd czekają ponad rok

O problemach naszych Czytelników z rachunkami z Energi pisaliśmy na łamach „Nowości” wielokrotnie. Przypomnijmy, że większość klientów z Torunia w ubiegłym roku miała wymieniane liczniki. To spowodowało liczne opóźnienia w dostarczeniu przez Energę rachunków.
Zobacz też:

Na szczęście ci, którzy otrzymali rachunki za prąd za kilka miesięcy, mogli liczyć na rozłożenie płatności na raty. Okazuje się jednak, że wciąż nie brakuje osób, które rachunków z 2015 roku nie otrzymały do dziś.

Czekają od sierpnia 2015

Przedwczoraj do naszej redakcji przyszła Czytelniczka, która podobnie jak kilku jej sąsiadów czeka na rachunki z Energi...z zeszłego roku, ponieważ ostatni otrzymała w sierpniu 2015 roku.

- Ile jeszcze mam czekać? Obawiam się, że nie będzie mnie stać na to, by zapłacić tak wysoki rachunek. Dzwoniłam wielokrotnie do Energi, pisałam pisma do Gdańska, byłam w biurze w Toruniu. To nic nie dało, bo rachunku nie mam do dziś - mówi kobieta.

Czytaj też: Ukraińcy dostaną zezwolenia na pracę w Toruniu

Po naszej interwencji, otrzymaliśmy wczoraj odpowiedź od Energi.

- Faktura została już wystawiona i dotrze do klientki w najbliższych dniach. Opóźnienie wystawienia faktury związane było z wdrożeniem nowego systemu obsługi klienta. Obecnie system bez zakłóceń obsługuje ponad 2 miliony klientów. Państwa Czytelniczka znalazła się w niewielkiej grupie około 2 procent klientów, którzy dłużej oczekują na fakturę. Liczba tych klientów systematycznie się zmniejsza. Duża część oczekujących klientów otrzymała już fakturę i intensywnie pracujemy, aby faktury dotarły do pozostałych - zapewnia Jakub Dusza, rzecznik prasowy Energi.

Płatność na raty

Firma zapewnia, że klienci oczekujący na rozliczenie dłużej, będą mieli aż pół roku na opłacenie takiej faktury. Co ważne, w okresie utrudnień z rozliczeniem, klienci bez przeszkód mogą korzystać z energii elektrycznej, a firma dba, aby prąd płynął bez przeszkód. Nasza Czytelniczka na zapłacenie faktury za prąd będzie miała 180 dni.