1 z 5
Następne
Na ratującą życie operację potrzeba 200 tysięcy. Tosia Polańska urodzi się z połową serca
Dziewczynka, która przyjdzie na świat w czerwcu cierpi na HLHS. To oznacza, że urodzi się z połową serca. Jej rodzice zbierają na operację, która musi się odbyć tuż po narodzinach.
- Nasza córeczka jest bezpieczna, dopóki jest w brzuchu. Niestety, zaraz po przyjściu na świat zacznie umierać. Aby jej serce mogło funkcjonować, musi przejść co najmniej trzy operacje. Pierwsza, ratująca jej życie, musi odbyć się kilka dni po narodzeniu. Chcąc zapewnić naszej córce największe szanse na przeżycie i powodzenie operacji, zgłosiliśmy się na konsultację do prof. Edwarda Malca, który operuje dzieci z najcięższymi wadami serca w klinice w Münster w Niemczech - mówi Ewelina Polańska, mama Tosi.