Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na tropie gór, których nie ma i wśród wielu innych atrakcji

SzS
Uczestnicy wycieczki piekarnianym szlakiem oglądają stare zdjęcia i konsumują berliński chleb przed dawną piekarnią i cukiernią przy ul. Sienkiewicza 16
Uczestnicy wycieczki piekarnianym szlakiem oglądają stare zdjęcia i konsumują berliński chleb przed dawną piekarnią i cukiernią przy ul. Sienkiewicza 16 Szymon Spandowski
Najbardziej reprezentacyjna kiedyś dzielnica Torunia świętowała już po raz ósmy. Bydgoskie Przedmieście trafiało do serc przez oczy, uszy i żołądki, bo atrakcji kulinarnych również nie brakowało.

- Moje dzieciństwo pachniało chlebem. Czasami było głośno i gorąco, bo mieszkaliśmy nad piekarnią, ale najwspanialej na świecie - wspominała Mirosława Kucza-Nijaki, której dziadek, Alojzy Łużyński miał piekarnię przy ulicy Mickiewicza 113. Była ona jedną z uczestniczek spaceru szlakiem dawnych piekarni zorganizowanego przez toruński oddział Towarzystwa Opieki nad Zabytkami przy wsparciu „Nowości”. Spacer natomiast był jedną z wielu atrakcji sobotniego święta Bydgoskiego Przedmieścia.

Zobacz także: Toruń w okresie międzywojennym [ALBUM RODZINNY]

Wycieczka rozpoczęła się od Piekarskich Gór, które nadal są odwiedzane przez torunian, chociaż od niemal 200 lat nie ma już po nich śladu. Zagmatwane? Tylko pozornie. Prawdziwe Piekarskie Góry, na których - jak nazwa wskazuje - dymiły kiedyś kominy piekarni i skąd w 1703 roku Szwedzi ostrzelali Toruń, znajdowały się na wysokości sali gimnastycznej przy ul. Mickiewicza. Zostały splantowane w latach 30. XIX wieku, m.in. z powodu zagrożenia, jakie mogła stwarzać dla miasta ustawiona w tym miejscu artyleria. Piekarskie Góry przestały istnieć, ale nie zniknęły z planów miasta. Dziś w ten sposób nazywane są wydmy w rejonie ul. Bema, które zgodnie z prawdą powinny jednak nosić miano Gór Zajęczych.

Piekarskie tradycje okazały się trwalsze od gór. Jeszcze na początku lat 30. przy ul. Mickiewicza działało dziewięć piekarni i punktów sprzedaży chleba. Piekarnia i cukiernia działała również w kamienicy przy ul. Sienkiewicza 16, położonej na rogu z ul. Mickiewicza. Tam właśnie, spod odpadającego tynku wyłania się stara reklama piekarni oraz pieczonego w niej sto lat temu berlińskiego chleba. O tym, czym był ten smakołyk, już kiedyś pisaliśmy. Uczestnicy spaceru mogli go spróbować - do ich dyspozycji był kosz wypełniony pachnącym frykasem. Każdy zwiedzający otrzymał również przepis.

Zobacz także: Toruń. Święto Miasta 2017 [FOTORELACJA]

Podobnych spacerów po Bydgoskim odbyło się w sobotę kilka, a zwiedzanie, jak już wspomnieliśmy, było tylko jedną z wielu atrakcji zorganizowanego już po raz ósmy święta. Jego program z roku na rok staje się coraz obszerniejszy, w czym „Nowości” zawsze mają swój drobny udział. Trudno jest być jednocześnie organizatorem i uczestnikiem, z konieczności zatem ograniczamy się do relacji z jednej imprezy. W Toruniu jednak do tego, że Bydgoskie, szczególnie podczas święta, jest warte odwiedzin, przekonywać już chyba nikogo nie trzeba.

Zobacz także: Święto Miasta Torunia 2017

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska