Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na UMK gra się toczy nie tylko o władzę

Alicja Cichocka
Alicja Cichocka
Walczący o reelekcję w marcowych wyborach rektor prof. Andrzej Tretyn
Walczący o reelekcję w marcowych wyborach rektor prof. Andrzej Tretyn Jacek Smarz
W wyborach rektorskich stawką jest władza, ale i wysokie zarobki. Cztery lata temu kandydat prof. Andrzej Tretyn, zgorszony wysokością zarobków rektora prof. Andrzeja Radzimińskiego, obiecał zrezygnować z pensji rektorskiej. Obecnie otwiera uczelnianą listę płac.

[break]
- Mówimy o dodatku rektorskim, który kiedyś znika. Zarabiam o cztery tysiące złotych mniej niż mój poprzednik - mówił trzy lata temu zwycięski rektor UMK, prof. Andrzej Tretyn, pytany przez nas o obietnicę.

Z pensją 24 tys. zł obecnie nie tylko otwiera uczelnianą listę płac, ale przebija też swojego poprzednika, prof. Andrzeja Radzimińskiego, który kończąc kadencję miesięcznie kasował 23,2 tys. zł.

- Z tytułu pełnionej funkcji pan rektor otrzymuje 11 tys. złotych. Pensja zasadnicza wykładowcy wynosi zaś 13 tys. złotych - precyzuje Ewa Walusiak Bednarek z biura prasowego UMK.

- Rektorskie przywileje? - pytamy.

- Poza służbowym samochodem z kierowcą, żadnych rektor UMK nie posiada - zapewnia Ewa Walusiak-Bednarek. Zaznacza przy tym, że cztery uczelniane „limuzyny” (dwie skody superb i volkswagen passat z 2008 roku oraz toyota avensis, rocznik 2006) i czterech kierowców są do dyspozycji kolegium rektorskiego (cztery osoby w części toruńskiej), kanclerza, kwestora i kierowników działów - w praktyce kilkunastu osób. W najbliższym rektorowi prorektorskim gronie toruńskim krezusem z pensją 14,5 tys. zł jest prawnik prof. Andrzej Sokala, odpowiadający na UMK za politykę kadrową i studentów (10,5 tys. zł jako wykładowca, 4 tys. zł dodatku za funkcję). Niewiele mniej inkasuje odpowiedzialna za ekonomię i rozwój prof. Danuta Dziawgo oraz prorektor prof. Beata Przyborowska (sprawy kształcenia) - po 13 tys. zł miesięcznie. Z czego 9 tys. zł to pensja wykładowcy, a 4 tys. zł - dodatek prorektorski.

Jednak żaden z prorektorów w Toruniu pensją nie dorównuje odpowiedzialnemu za Collegium Medicum UMK w Bydgoszczy profesorowi Janowi Styczyńskiemu. Co miesiąc na konto bydgoskiego prorektora UMK spływa 16,3 tys. zł (12,2 tys. zł pensji zasadniczej wykładowcy, 3,5 tys. zł dodatku za funkcję, 600 zł za kierowanie jedną z pracowni w Collegium Medicum). Zarabia więcej niż np. prezydent Torunia Michał Zaleski (12,3 tys. zł pensji).

Jakie zarobki mają osoby odpowiedzialnie za działanie uniwersyteckiej administracji? Kanclerz Justyna Morzy z dodatkiem funkcyjnym kasuje 11,2 tys. zł pensji, kwestor Sławomir Głowacki - 8,6 tys. zł.

Dla porównania, średnie pensje na UMK w 2014 roku (zestawienie za 2015 ma być gotowe do końca lutego) wynosi dla wykładowców: 6,5 tys. zł oraz 3,4 tys. zł dla pozostałych pracowników. W 2015 roku pensje pracowników nieco wzrosły, średnio o 180 zł na etat.

PS Wszystkie kwoty w tekście są kwotami brutto.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska