Na UMK zbierają podpisy przeciw jego rozbiciu i oderwaniu Collegium Medicum

[break]
O planach oderwania Collegium Medicum od UMK i powołania oddzielnego uniwersytetu medycznego w Bydgoszczy pisaliśmy wielokrotnie. Pomysł rozbicia toruńskiej uczelni rzucił bydgoski poseł PO Zbigniew Pawłowicz, wspierany przez prezydenta Bydgoszczy.

Mimo wielu krytycznych opinii na temat oderwania CM od UMK (m.in. Rady Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Senatu UMK, Konferencji Rektorów Uniwersytetów Polskich, Rady Wydziału Lekarskiego CM, wicepremiera i ministra nauki i szkolnictwa wyższego), w Bydgoszczy udało się zebrać 160 tys. głosów, które posłużyły do złożenia w Sejmie obywatelskiego projektu uchwały dotyczącego rozbicia toruńskiej uczelni. W najbliższym czasie projektowi przyjrzą się dwie sejmowe komisje.

Lista jest w internecie

W Toruniu pod apelem ToMiTo można podpisywać się w jego siedzibie (ul. Podmurna 60), na poszczególnych wydziałach uniwersytetu, w Collegium Humanisticum, w Collegium Maximum, Bibliotece Uniwersyteckiej, klubie „Od Nowa”, Uniwersyteckim Centrum Sportowym, Gimnazjum i Liceum Akademickim, Hotelu Uniwersyteckim, Akademickiej Przychodni Lekarskiej, Wydawnictwie Naukowym UMK, portierni rektoratu i w domach studenckich. Pełny wykaz dostępny jest na stronie www.umk.pl.

- Lista punktów jest na bieżąco aktualizowana - mówi Ewa Walusiak-Bednarek z Biura Prasowego UMK.

Pierwsze podpisy już są

Wczoraj o godz. 14 postanowiliśmy sprawdzić, jakim zainteresowaniem cieszy się zbieranie podpisów na uczelni. Zajrzeliśmy na wydział humanistyczny. Poszukiwanie listy na portierni zakończyło się fiaskiem. Udało nam się na nią trafić dopiero u kierowniczki dziekanatu w pokoju na parterze.

- Z związku z ochroną danych osobowych nie mogę pozostawiać takich dokumentów na korytarzu - mówi Barbara Kusz. - Listy dostarczono w piątek. Później był długi majowy weekend, a więc tak naprawdę dopiero dziś zaczynamy zbierać podpisy. Do tej pory pod apelem podpisało się u mnie 14 osób, w tym nasz dziekan oraz prodziekani.