Dzisiaj rozpoczyna się długa dziewięciodniowa majówka. Jeszcze przed jej końcem na Rynku rozstawionych zostanie pięć ogródków piwnych.
<!** Image 2 align=none alt="Image 188817" sub="W tym roku na Rynku, podobnie jak rok temu, rozstawionych zostanie pięć ogródków piwnych Fot.: archiwum">Kawiarenki na grudziądzkim Rynku to miejsce, które tętni życiem przez cały sezon, o ile dopisuje pogoda. Korzystają z nich zarówno starsi, jak i młodsi grudziądzanie.
- Piwo nigdzie nie smakuje tak dobrze jak na świeżym powietrzu - uważa Paweł Karlicki, 28-letni pracownik firmy spedycyjnej. - Mieszkańcy bloków nie mają takich możliwości, na przykład do zorganizowania grilla jak ci, którzy mieszkają w domach jednorodzinnych. Dlatego dla nas zbawieniem pozostają ogródki piwne.
Tylko raz w najnowszej historii miasta parasole nie pojawiły się na Rynku. Było to w 2010 roku. Miasto nie wydało wówczas zezwoleń restauratorom z powodu prac remontowych związanych z rewitalizacją starówki. Urzędnicy wskazali alternatywne miejsca, m.in. na błoniach nadwiślańskich, które jednak znalazły się pod wodą, gdy do Grudziądza dotarła fala powodziowa.
Dodatkowe niezadowolenie części mieszkańców, a także restauratorów spowodował fakt, że prace na Rynku rozpoczęły się dopiero w drugiej dekadzie lipca. Przez kilka tygodni to miejsce świeciło więc pustkami. Nie było tam ani ogródków piwnych, ani robotników zajmujących się przebudową.
<!** reklama>- Straciliśmy przez to wszyscy bardzo dużo pieniędzy - podkreślał na naszych łamach rok temu Adam Beyrowski, właściciel restauracji Przystanek.
- W tym roku wnioski o zajęcie pasa drogowego pod ogródki piwne złożyło pięć podmiotów - informuje Natalia Salczyńska, podinspektor z Sekcji Obsługi Pasa Drogowego w Zarządzie Dróg Miejskich.
Swoje kawiarenki na Rynku w tym roku rozstawią: pizzeria „Da Grasso”, bar „Gelateria Italiana”, pub „Od zmierzchu do świtu” oraz restauracje „Przystanek” i „Tomato”. W przeciwieństwie do ubiegłego roku ogródka zabraknie na Rybnym Rynku. Stoliki i parasole rozstawiła tam wtedy restauracja „Orient” z ulicy Starej, która nie działa już od kilku miesięcy.
Restauratorzy planują zająć Rynek już w przyszłym tygodniu. Większość zrobi to najprawdopodobniej w piątek, 4 maja.
- O ile, oczywiście, nie będzie padało - zaznacza Karol Kruszyński, menedżer restauracji „Tomato”. - Jak zwykle pod parasolami będzie można nie tylko wypić piwo, lecz również zamówić lody lub inną dowolną potrawę z naszej oferty.
Za zajęcie metra kwadratowego pasa drogowego restauratorzy płacić będą stawkę 20 groszy dziennie. Wystrój kawiarenek musiał zostać uzgodniony z wojewódzkim konserwatorem zabytków, ale to niejedyny warunek, jaki należy spełnić.
- Ogródki muszą być umieszczone na drewnianych podestach, a ich klienci muszą mieć zapewniony dostęp do toalet. Zabronione jest używanie sprzętu nagłaśniającego - tłumaczy Natalia Salczyńska z Zarządu Dróg Miejskich.
Zezwolenie może zostać odebrane, jeśli stwierdzony zostanie zły stan techniczny obiektu lub w potwierdzonych przez policję i straż miejską przypadkach zakłócania ciszy nocnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?