Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nadszedł czas przełamania

Dariusz Łopatka
Pierwszoligowe siatkarki Budowlanych Budleksu Toruń rozpoczynają bardzo trudną serię listopadowych meczów. Dziś zmierzą się w Mysłowicach z Silesią, zaś już jutro w Sosnowcu z uczennicami SMS-u.

Pierwszoligowe siatkarki Budowlanych Budleksu Toruń rozpoczynają bardzo trudną serię listopadowych meczów. Dziś zmierzą się w Mysłowicach z Silesią, zaś już jutro w Sosnowcu z uczennicami SMS-u.
<!** reklama>
- Terminy naszych najbliższych spotkań pozmieniały tak, że już nie wiem, gdzie, kiedy i z kim gramy. Muszę sobie to wszystko spisać - żartował kilka dni temu Mariusz Soja, szkoleniowiec Budowlanych Budleksu.
Informowaliśmy już, że toruńska drużyna w listopadzie wystąpi w czterech meczach. O ligowe punkty walczyć będzie tylko na obcych parkietach. Pierwszy i drugi mecz rozegra już w ten weekend.

Niebezpieczna spirala

Przed potyczkami w Mysłowicach i w Sosnowcu sztab szkoleniowy toruńskiego pierwszoligowca ma tymczasem pewne obawy.
- Borykamy się z chorobami, które osłabiają zespół. Są to jednak sytuacje, na które nie mamy wpływu - dodaje pierwszy trener Budowlanych. - Ania Lewandowska mocno narzekała na chorobę, nie trenowała z nami również Gosia Kolanowska, która ma anginę. Sandra Szczygioł od tygodnia jest na antybiotykach, gdyż ma zapalenie górnych dróg oddechowych. Ewelina Ryznar wciąż zmaga się z problemami z nogą. Druga z naszych rehabilitantek, Ania Tomczyk, wraca już powoli do zdrowia. Skumulowało się więc tego sporo. Niestety, czasami jest tak, że jeśli jedna, bądź dwie zawodniczki wypadną ze składu, z treningów, to pozostałe są bardziej obciążone i podatne na urazy. W ten sposób nakręca się taka niebezpieczna spirala. Mam jednak nadzieję, że niebawem „wyjdziemy na prostą”.
Już dziś osłabiona chorobami i treningami w niepełnym składzie ekipa Budowlanych Budleksu zmierzy się z Silesią Mysłowice. Początek spotkania ustalono na godz. 18.

Potrzebne punkty i zwycięstwa

- Nasz sobotni rywal wygrał ostatni mecz z Wisłą w Krakowie. Po dwóch porażkach na początku sezonu odbudował się - zauważają trenerzy toruńskiego zespołu. - Nie będzie to łatwy przeciwnik. Zajmuje obecnie wyższe miejsce w tabeli od nas i trzeba na niego patrzeć, jak na faworyta tego spotkania.
Tuż po zakończeniu sobotniej rywalizacji torunianki zostaną na południu kraju, gdyż już jutro stoczą kolejny ligowy bój, tym razem z uczennicami Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Sosnowcu.
Niedzielne spotkanie rozpocznie się o godz. 17.
- SMS jest zespołem nieobliczalnym. Tej młodzieży potrafi wyjść czasem taki mecz, że jest nie do powstrzymania. Bywają jednak również takie potyczki, w których młode siatkarki łatwo pokonać. Zespół jest bardzo zmienny pod tym względem, jak to zmienna jest młodzież - dodaje Mariusz Soja.
Plan Budowlanych Budleksu na ten weekend jest jednak prosty.
- Musimy wygrać dwa mecze. Nie powiem, czy zdobędziemy komplet punktów, czy mniej, ale chcemy wygrać. Musimy zagrać twardo, agresywnie, ale również konsekwentnie i spokojnie. Wiemy, że obydwaj nasi najbliżsi rywale twardo walczą na parkiecie. Są groźni, ale zwycięstwa są nam bardzo potrzebne, abyśmy się wreszcie odbudowali - zakończył trener torunianek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska