Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najdroższy jest test wierności

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Od 3 do 5 tysięcy złotych - tyle trzeba wydać w Toruniu, gdy zlecimy agencji detektywistycznej zebranie dowodów zdrady męża czy żony. Sporo, ale zainteresowanych nie brakuje.

Od 3 do 5 tysięcy złotych - tyle trzeba wydać w Toruniu, gdy zlecimy agencji detektywistycznej zebranie dowodów zdrady męża czy żony. Sporo, ale zainteresowanych nie brakuje.

<!** Image 2 align=none alt="Image 168780" sub="Zadaniem detektywów jest zdobycie dowodów niewierności wiarołomnego małżonka, co wiąże się z jego śledzeniem / Fot. Radosław Sałaciński">- Ktoś powie banalna historia. A dla mnie bolesna - nie kryje goryczy pani Ewa, 42-letnia pracownica jednego z toruńskich banków. - Wydawało mi się, że byliśmy dobrym małżeństwem. Owszem, zdarzały się kryzysy, ale kto ich nie ma? Mimo wszystko długo dałabym sobie rękę uciąć, że mój mąż i ojciec naszych dwóch synów to dobry człowiek. A okazał się zwykłym draniem!

Najpierw jej były już mąż coraz częściej pracował wieczorami. Tłumaczył, że odpowiada za nowy projekt w firmie. Z tej samej przyczyny coraz częściej weekendy spędzał poza domem w służbowych delegacjach. Kolejne niepokojące zachowania to kupno trzeciego aparatu komórkowego - jego istnienie pani Ewa odkryła sama zupełnie przypadkowo.

<!** reklama>- Kiedy po kolejnym weekendzie odkryłam w kieszeni jego marynarki podejrzane rachunki z motelu pod Toruniem i błyszczyk wtarty w koszulę, przejrzałam na oczy - mówi kobieta.

To siostra doradziła jej, by poszła do agencji detektywistycznej i zatroszczyła się o twarde dowody zdrady męża. Także po to, by w niedalekiej przyszłości nie zostać na finansowym lodzie z dwoma dorastającymi synami.

Zapłaciła niemało, bo łącznie ponad 5 tysięcy zł. Zyskała m.in. zdjęcia i nagranie na płycie CD, które posłużyły za dowód w sądzie. Orzeczono rozwód z winy męża. Zatrzymała dom. Zasądzono też satysfakcjonujące panią Ewę alimenty.

- Ceny takich usług przedrozwodowych zależą przede wszystkim od miejsca i czasu obserwacji. Jeśli mąż czy żona zdradzają w Toruniu, koszty naszej pracy są zdecydowanie mniejsze niż gdy robią to na przykład poza granicami kraju. A i z takimi przypadkami się spotkaliśmy. Ba, zdarzają się panowie (jednak głównie oni) prowadzący podwójne międzynarodowe życie. To znaczy lawirujący między dwoma żonami, na przykład w Polsce i Niemczech - zdradza pan Piotr, licencjonowany detektyw z Torunia. Zastrzega sobie anonimowość, bo nie chce, by ktokolwiek z klientów zarzucił mu zdradzanie sekretów.

- W zasadzie jesteśmy w stanie dotrzeć do każdej informacji, jakiej pożądany nasz klient. Niedawno zakończyliśmy z sukcesem sprawę niewiernej żony, która bardzo się pilnowała. Zdradzała męża tylko i wyłącznie w pracy. Tu nie było żadnych wyjazdów, wynajętej garsoniery, hotelów. Udało nam się jednak udowodnić (także dzięki monitoringowi wewnętrznemu w firmie, gdzie pracowała), że miała romans z przełożonym - mówi detektyw.

W Toruniu działa kilka doświadczonych agencji. Co jakiś czas wchodzą też na rynek osoby, nazywające same siebie prywatnymi detektywami i ogłaszające się tak w prasie czy internecie. Pan Piotr radzi, żeby klient na początku spotkania z detektywem poprosił go o okazanie licencji. Powinna być wydana przez komendanta wojewódzkiego policji. By ją otrzymać, trzeba zdać egzamin państwowy.

Ile to kosztuje

  • Obserwacja 12 godzin – 1000 -3000 zł (zależy gdzie).
  • Test wierności na bliskiej osobie (prowokacja w wykonaniu atrakcyjnej kobiet) – nawet 10 tys. zł.

  • Uwaga! Na wstępie zazwyczaj trzeba wpłacić zaliczkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska