W listopadzie 2007 roku Hubert Zabłotny prowadził mercedesa z pięcioma pasażerami. W Złotorii samochód przebił płot posesji, koziołkował i uderzył w garaż. Zginął jeden pasażer, a dwóch zostało poważnie rannych. Kierowca miał 1,4 promila alkoholu w organizmie.
[break]
Hubert Zabłotny został od razu tymczasowo aresztowany, ale za kratami przebywał tylko do pierwszej rozprawy w procesie. Przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia zgodne z tym, co ustaliła prokuratura. Zaraz po tym jego obrońca zawnioskował o zamianę tymczasowego aresztu na 100 tys. zł kaucji i zakaz opuszczania kraju. I sędziowie Sądu Rejonowego na to się zgodzili. Prokuratura Rejonowa Toruń-Wschód od razu złożyła zażalenie.
- Prokuratorzy znali go z innej sprawy, gdzie stosował sporo zabiegów, aby uniknąć odpowiedzialności i między innymi dlatego chcieliśmy aresztu - wspomina Artur Krause, który w tamtym czasie był szefem prokuratury oskarżającej.
Hubert Zabłotny został prawomocnie skazany na 7 lat pozbawienia wolności. Ale zniknął, nim wezwano go do stawienia się w zakładzie karnym. Prawdopodobnie przebywa w Australii.
W 2008 roku uchylenie aresztu badał sędzia Lech Gutkowski z toruńskiego Sądu Okręgowego. Orzekł, że nie popełniono błędu.
- Oskarżony przyznał się do winy - tlumaczył w 2009 roku. - Złożył wyjaśnienia zgodne z ustaleniami prokuratury. To wystarczające przesłanki do uchylenia aresztu. Jestem pewien, że oskarżony prędzej czy później odsiedzi wyrok.
- Podtrzymuję tę opinię - mówi dziś sędzia Lech Gutkowski.
Za kratkami próżno szukać także Roberta Ringerta, który w czerwcu 2000 roku zamordował na toruńskim poligonie kolegę. Nie wrócił z przepustki w 2009 r. Wcześniej, w 2003 r., w ten sposób uciekł z więzienia także Sylwester Krajewski, skazany na 25 lat więzienia za zabójstwo w czerwcu 1992 r. w lesie w Dzikowie pod Toruniem małżonków Lubomiry i Wojciecha K.
Ich wszystkich i wielu innych szuka policja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?