Największa kulturalna inwestycja Torunia powoli zaczyna się zbliżać do końca [zdjęcia]

Sala na Jordankach nie ma w ostatnim czasie szczęścia. Choć prace budowlane idą pełną parą, to jednak nie udało się znaleźć ani chętnego do poprowadzenia kawiarni wewnątrz budynku, ani nie wyłoniono nagrodzonego projektu w konkursie na zagospodarowania terenów zieleni parkowej wokół i w sąsiedztwie całego obiektu. W pierwszym przypadku miejska spółka CKK Jordanki aż trzykrotnie ogłaszała nabór ofert.
Zobacz galerię: Budowa sali koncertowej na Jordankach
[break]
- Potencjalni chętni tracili zainteresowanie, gdy zdawali sobie sprawę, że już na początku trzeba będzie sporo zainwestować. Najemca, który otrzyma lokal, musi go najpierw wyposażyć w niezbędne urządzenia gastronomiczne, wykonać ladę barową oraz zakupić meble.Trzeba na to wyłożyć ok. 150 tys. zł - twierdził Grzegorz Grabowski, prezes CKK Jordanki.
W przypadku zagospodarowania okolicznego terenu sytuacja jest nieco inna.
- Na pierwszy konkurs wpłynęły trzy prace. Sąd konkursowy nie rekomendował prezydentowi realizacji któregokolwiek z projektów. Powód? Nie były wystarczająco dobre. Ten obszar leży w sąsiedztwie starówki, więc musimy o niego zadbać w szczególny sposób - twierdzi Aleksandra Iżycka, rzecznik prezydenta Torunia. - Jednocześnie sąd konkursowy zarekomendował powtórzenie konkursu po zmianach regulaminu w taki sposób, aby mogło w nim uczestniczyć więcej projektantów.

Zgłoszenia można przesyłać do 20 kwietnia. W puli nagród za I, II i III miejsce jest 24 tys. zł.
Obecnie mieszkańcy Torunia od kilkunastu dni mogą śledzić, jak na fragmentach elewacji nowoczesnego budynku sali powstaje pikado. To dość nowatorskie rozwiązanie budowlane polegające na zalewaniu ułożonych dowolnie cegieł betonem, który następnie skuwany jest w taki sposób, aby odsłonił jak największą powierzchnię cegłówek. Mostostal, jeden z dwóch wykonawców, zanim zabrał się do pracy nad pikado, przeprowadził kilkadziesiąt prób na tyłach powstającego na Jordankach budynku.
Pikado pojawi się też w środku nowej sali. Jego zastosowanie ma na celu nie tylko uzyskanie wizualnego efektu, ale także uzyskanie parametrów akustycznych.
Jak idą pozostałe prace?
- Konstrukcja bryły jest gotowa, trwają prace wykończeniowe. Wewnątrz ruszyły już roboty związane z instalowaniem urządzeń sceno-technicznych, a także przygotowania pod montaż widowni. Równolegle odbywają się testy akustyczne - mówi Grzegorz Grabowski.

Kiedy koniec budowy?
- Urząd Marszałkowski, za pośrednictwem którego płyną na Jordanki środki z UE, przedłużył niedawno termin rozliczenia inwestycji do końca września.
- Zgodnie z aneksowaną umową budowa powinna zakończyć się do końca sierpnia.