Energa przystąpiła do meczu bez Nirry Fields, Daugile Sarauskaite i Miriam Uro-Nille - przed spotkaniem klub nie wydał jednak żadnego komunikatu na temat tych zawodniczek i ich przyszłości w drużynie. Kadra Katarzynek liczyła więc tylko dziewięć nazwisk i była najwęższa w całym sezonie.
Początek meczu, nawiasem mówiąc opóźnionego o godzinę z powodu niegotowej hali w Nantes, był udany dla naszej drużyny, która szybko objęła niewielkie prowadzenie. Niestety, w drugiej kwarcie zdecydowanie lepsze były Francuzki. Gospodynie potrafiły prowadzić nawet dziesięcioma punktami, ale ostatecznie triumfowały różnicą siedmiu "oczek".
Liderką Energi była Alice Kunek, która zdobyła 24 punkty i trzykrotnie trafiła zza linii 6,75 metra.
Przed rewanżem (czwartek, 10 stycznia) sytuacja Energi mimo porażki nie jest szczególnie zła - niezbyt wysoka porażka daje nadzieję na odrobienie strat w meczu granym u siebie.
Nantes Reze - Energa Toruń 86:79 (19:20, 24:15, 23:21, 20:23)
Energa: Kunek 24 (3), Svaryte 15, Stankiewicz 5, Begić 2, Trzeciak 0 oraz Diawakana 14 (2), Tłumak 14 (2), Schmidt 5 (1), Skobel 0, Trzeciak 0
POLUB NAS NA FACEBOOKU
Nie wiesz, jak skorzystać z PLUSA? Kliknij TUTAJ, a dowiesz się więcej!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?