Jeden z nich wydarzył się 7 listopada na Szosie Bydgoskiej. Napastnik pojawił się na tej stacji około godziny 2 w nocy. Był zamaskowany. Pracującą tam kobietę sterroryzował pałką teleskopową. Zażądał wydania pieniędzy z kasy. Zabrał kilkaset złotych i uciekł.
Podobny był scenariusz drugiego takiego przestępstwa. Tym razem doszło do niego 12 listopada tego roku na stacji paliw przy ulicy Polnej w Toruniu.
Tam również sprawca był zamaskowany, natomiast pojawił się około godziny 1 w nocy. Również groził pracownikom placówki pałką teleskopową. Uderzył go nią w ramię. Także z kasy tej placówki ukradł kilkaset złotych.
Policjanci od początku łączyli te dwie sprawy ze sobą i byli przekonani, że sprawcą tych rozbojów jest ta sama osoba.
Śledczy nie chcą zdradzać wszystkich szczegółów postępowania, które doprowadziło do wytypowania tego 32-latka jako podejrzanego o te napady.
- To skutek doskonałego rozpoznania i wnikliwej analizy śladów pozostawionych w miejscach tych zdarzeń – mówi tylko młodszy aspirant Wojciech Chrostowski z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Mężczyzna został zatrzymany w miniony czwartek w nocy, kiedy szedł ulicą Chrobrego w Toruniu. Usłyszał zarzuty dokonania dwóch rozbojów. Prokuratura złożyła wniosek o jego tymczasowe aresztowanie i sąd się do niego przychylił. 32-latkowi grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Cały czas nie wiadomo natomiast, kto wiosną tego roku napadał na stacje paliw w okolicach Torunia. Napastników było dwóch. Jeden z nich wchodził do środka z przedmiotem przypominającym broń.
W ten sposób przestępcom udało się okraść stacje w Browinie i w Gniewkowie.
Bez łupu uciekli natomiast ze stacji w Michalinie w pobliżu Aleksandrowa Kujawskiego. Zaskoczyła ich zdecydowana postawa jednego z jej pracowników.
Odepchnął on najpierw napastnika, który próbował zabrać pieniądze z kasy. Gdy drugi psiknął mu w twarz gazem, zaczął wołać do pomocy innych pracowników tej placówki, którzy byli poza obiektem, w którym znajdowała się kasa. Wtedy złodzieje szybko rzucili się o ucieczki. I do tej pory nie udało się ustalić, kim oni byli.
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?