Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasi pionierzy celują w raka

Alicja Cichocka-Bielicka
Dwa zespoły najlepszych chirurgów i holenderski specjalista operowali nową metodą pacjentkę z rakiem jelita grubego
Dwa zespoły najlepszych chirurgów i holenderski specjalista operowali nową metodą pacjentkę z rakiem jelita grubego Grzegorz Olkowski
Tylko jeden szpital w Polsce - toruński na Bielanach - daje chorym na raka odbytnicy nadzieję na życie bez stomii. Taką szansę dostała 45-latka z regionu. W nowatorskiej, pokazowej operacji pacjentką z nowotworem zajął się międzynarodowy zespół chirurgów.

Operacja była wyjątkowa. Dwa zespoły najlepszych toruńskich chirurgów, prowadzone przez pioniera tego rodzaju zabiegów, znanego holenderskiego lekarza, równolegle operowały 45-letnią pacjentką z nowotworem odbytnicy.

Jeden zespół od strony brzucha wycinał guzy jelita grubego laparoskopowo, drugi od dołu preparował odbytnicę.

- W tej metodzie polegamy na naturalnych otworach ciała i aparatach laparoskopowych, co znacznie skraca okres rekonwalescencji pooperacyjnej - podkreślał profesor Marek Jackowski, kierownik kliniki chirurgii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego na Bielanach, który stanął wczoraj przy operacyjnym stole.

Oglądali na pokazie

Transmisję z sali operacyjnej oglądali w tym samym budynku szpitala chirurdzy z całej Polski, zainteresowani nowatorską techniką, której pionierem jest J. B. Tuynman, specjalista chirurgii kolorektalnej z Amsterdamu. Holender stanął wczoraj przy stole operacyjnym, dzieląc się swoim ogromnym doświadczeniem. Do tej pory przeprowadził ponad dwieście operacji tą metodą, najwięcej w Europie.

Czytaj także: W nowej elektrociepłowni w Toruniu rozpoczęły się rozruchy!

Jeszcze kilka lat temu chorym z rakiem jelita grubego medycyna miała do zaproponowania radykalne cięcie części odbytnicy wraz ze zwieraczami i życie ze stomią, czyli woreczkiem, do którego spływają resztki pokarmu.

- Dzięki zupełnie nowej technice operacyjnej zwanej TAtME dajemy pacjentom nadzieję. Preparujemy z jelita grubego odbytnicę, dzięki temu chory może żyć bez woreczka - jak podkreślał jeden z operujących wczoraj chirurgów Jacek Piątkowski. Toruński szpital jest jedyny w Polsce, który od półtora roku wykonuje operacje raka jelita grubego tą techniką. Do tej pory udało się pomóc 27 pacjentom.

Znalazł ich w Toruniu

- Od lat szukam sprzymierzeńców do operowania tą nowatorską metoda, znalazłem ich również w Polsce, tu w Toruniu - podkreślał tuż przed operacją doktor J.B. Tuynman.

Operacje metodą TAtME są wciąż w Polsce rzadkie (poza toruńskim ośrodkiem kilka w kraju ma na swoim koncie pojedyncze zabiegi), stąd - jak podkreślają lekarze - pacjenci często nie wiedzą, że istnieje dla nich alternatywa. Pokazowe operacje pozwalają więc ją rozpropagować .

W prestiżowym gronie

Dla toruńskiej kliniki chirurgii wizyta doktora Tuynmana to także szansa wejścia do prestiżowego międzynarodowego grona placówek klinicznych, które badają skuteczność i liczbę powikłań w tej metodzie. Holenderski lekarz koordynuje te badania.

Metoda, jak podkreślają lekarze z Torunia, nie jest bez wad, ale daje szansę na normalne życie aż 85 procentom zoperowanych.

- Nawet ci pacjenci, którzy nie wrócili do całkowitej sprawności, podkreślają, że zdecydowaliby się na operację tą metodą drugi raz, ponieważ alternatywą jest dla nich trwałe inwalidztwo - mówił wczoraj doktor Jacek Piątkowski.

Rak jelita grubego to jeden z najczęściej występujących nowotworów w Polsce.

Zobacz też

Martyna Grzębska najpiękniejszą toruńską modelką! [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska