[break]
Choć podczas wczorajszego spotkania nie zapadły żadne decyzje, to nie należy go uważać za czysto kurtuazyjne. W Sali Malinowej Dworu Artusa stawili się niemal wszyscy reprezentanci okręgu toruńsko-włocławskiego w parlamencie, co odzwierciedla rangę wydarzenia. Gospodarz spotkania, prezydent Michał Zaleski przedstawił zaproszonym posłom i senatorowi listę kluczowych projektów, istotnych dla rozwoju miasta i regionu. Okazało się, że w większości nie są one obce parlamentarzystom.
Integralność zagrożona
- Pamiętajcie państwo, że bardzo na was liczymy, ponieważ jesteście dla nas głównym przekaźnikiem naszych problemów, radości, trosk - mówił prezydent Zaleski.
PRZECZYTAJ:Co władzom Torunia leży na sercu? [STRZAŁ POLITYCZNY]
Jednym ze zmartwień, które niedawno odżyły, jest problem drugiego stopnia wodnego na Wiśle. Jego budowa to zdaniem posła Pawła Szramki (Kukiz’15) jedna z najważniejszych spraw dla regionu. Polityk zdaje sobie także sprawę z powagi zawirowań towarzyszących powstawaniu metropolii. Jej utworzenie nie jest jednak przesądzone, o czym między wierszami zdawał się mówić jeden z zaproszonych przedstawicieli partii rządzącej. - Tylko zrównoważony rozwój całego regionu, który daje także mniejszym szanse na rozwój, jest zasadny - mówił poseł Jan Krzysztof Ardanowski (PiS). - Nam zależy na tym, żeby rozwijał się cały region, a nie tylko wybrane fragmenty.
Bez polityki
Nieco innego zdania jest za to poseł Zbigniew Sosnowski (PSL). Uważa, że województwo powinno koncentrować się na współpracy największych miast - Torunia i Bydgoszczy. Z kolei poseł Arkadiusz Myrcha (PO) niejako godzi rozbieżne opinie. Podkreśla, że dla dobra regionu należy wypracowywać wspólne, spójne stanowisko toruńsko-włocławskie, bez oglądania się na przynależność partyjną.
- Sprawy miejskie czy regionalne nie powinny mieć zabarwień politycznych - mówił poseł Myrcha. Liczę na to, że mówiąc o nich będziemy jednomyślni, bo tylko takie stanowisko będzie dość silne, by przebić się w Warszawie.
Łączenie celów
Posłanka Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus uważa, że aby osiągnąć taką jednomyślność, trzeba dogłębnie zapoznać się z problemami całego okręgu. - Tylko poprzez całościowe zaangażowanie w sprawy regionu określimy poszczególne nasze cele. Kiedy je pogodzimy i połączymy w zgodną całość będziemy mogli mówić o jednomyślności - powiedziała posłanka Nowoczesnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?