Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasi sojusznicy z 1813 r. nie mieli szczęścia. Przypomniała sobie o nich ojczyzna, torunianie zapomnieli

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
W czasie I wojny światowej teren cmentarza został przecięty obecną ulicą Legionów. Nekropolia zaczynała się w tym miejscu
W czasie I wojny światowej teren cmentarza został przecięty obecną ulicą Legionów. Nekropolia zaczynała się w tym miejscu Szymon Spandowski
W 1888 roku władze miasta zobowiązały się do opieki nad cmentarzem Bawarczyków. Dwie dekady później przecięły nekropolię ulicą.

W sobotnich „Nowościach” pisaliśmy o ludzkich kościach, które zostały odkopane na placu budowy przy ulicy Bawarczyków. W tym rejonie w piasku spoczywają szczątki ponad tysiąca żołnierzy, którzy w 1813 roku bronili Torunia przed Rosjanami. Ich cmentarz został dawno temu zlikwidowany i generalnie zapomniany, nie przeprowadzono tam jednak ekshumacji. Bawarczycy co jakiś czas przypominają więc o swoim istnieniu zza, a w zasadzie z grobu.
[break]

Skrzynka na kości

- Czytając sobotni artykuł o znalezionych kościach, przypomniałem sobie opowiadanie mojego teścia Leonarda Andersa, który przed samą wojną budował dom przy ul. Bawarczyków - mówi Józef Wierniewski, emerytowany dyrektor V LO w Toruniu. - W trakcie budowy pojawiła się spora liczba ludzkich kości. Teść kazał robotnikom przerwać pracę, pozbierał kości do specjalnie zrobionej skrzyni i zakopał je na cmentarzu. Mam nadzieję, że współcześni okażą podobny szacunek szczątkom zmarłych.
Leonard Anders był chlubnym wyjątkiem, bo i w przeszłości z szacunkiem dla zmarłych żołnierzy napoleońskich było w Toruniu różnie. Zapewne działo się tak dlatego, że gospodarze miasta - Niemcy i Polacy - traktowali Bawarczyków jako wrogów. Prusacy pamiętali, że brygada bawarska generała Friedricha Johanna von Zollera walczyła przeciwko nim, Polacy natomiast zapomnieli, że w czasach Księstwa Warszawskiego Bawarczycy byli naszymi sojusznikami.

Trzon załogi twierdzy

Jak już wspominaliśmy w sobotę, brygada bawarska była w 1813 roku trzonem załogi toruńskiej twierdzy, której komendantem został 21 stycznia 1813 roku francuski generał Potevin de Maureillan. Poza ponad czterema tysiącami żołnierzy z Bawarii miał on do dyspozycji jeszcze ponad 400 Francuzów i 100 Polaków.
Pierwsze oddziały ścigających Napoleona wojsk rosyjskich pojawiły się pod murami twierdzy już 22 stycznia 1813 roku. Na początku lutego Rosjanie wspierani przez Prusaków, którzy sprowadzili pod miasto ciężką artylerię, rozpoczęli blokadę fortecy. Oblężenie trwało do połowy kwietnia, śmierć przez ten czas miała sporo pracy. Uwijała się po obu stronach wałów, posługując się nie tylko pociskami, ale przede wszystkim tyfusem. 8 kwietnia 1813 roku oblegający rozpoczęli przygotowania do szturmu. Bombardowanie trwało niemal tydzień, dziennie na miasto spadało około półtora tysiąca pocisków. 14 kwietnia generał de Maureillan podjął decyzję o kapitulacji, załoga opuściła twierdzę cztery dni później. Z ponad czterech tysięcy Bawarczyków, którzy bronili miasta, po kapitulacji wymaszerowało tylko 1659 żołnierzy. Blisko półtora tysiąca leżało w szpitalach, a ponad tysiąc - w ziemi. Niemal setka poległa w walce, ponad 900 zabiły zaś choroby.
Cmentarz bawarski powstał już w 1813 roku. Ciała zmarłych i poległych zostały złożone na sporej prostokątnej działce o wymiarach 128 na 64 m. Położona była ona na północ od miejskich obwarowań i na wschód od traktu prowadzącego w stronę Chełmna. Na planach miasta nekropolia była zaznaczana do końca lat 60. XIX wieku, niedługo po swoim powstaniu cmentarz stał się jednak... wysypiskiem śmieci. Taki właśnie smutny obrazek zastał bawarski szef sztabu generał Max Verri della Bosia, kiedy w roku 1885 przyjechał do Torunia na manewry i przy okazji odnalazł groby swoich rodaków. Dzięki niemu sprawą zapomnianej toruńskiej nekropolii zajął się rząd Bawarii. Jak pisze profesor Magdalena Niedzielska w książce o cmentarzu garnizonowym, Bawarczycy rozważali dwa wyjścia: bardziej kosztowną ekshumację szczątków i przeniesienie ich na pobliską nekropolię wojskową, lub też budowę pomnika w miejscu, w którym szczątki sojuszników Napoleona już spoczywały. Zdecydowali się na tańsze rozwiązanie, na dodatek rząd Bawarii wykupił tylko mały fragment cmentarnego terenu. Tam właśnie, po negocjacjach z Prusakami, stanął skromny pomnik, który został odsłonięty pod koniec maja
1888 roku.

Dostojnicy i obietnice

„W sobotę przed południem odbyło się na tutejszem chełmińskiem przedmieściu odsłonięcie pomnika wystawionego przez Bawaryę dla 1000 żołnierzy bawarskich poległych w roku 1813 w obronie Torunia, jako sprzymierzeńców Napoleona I - relacjonowała „Gazeta Toruńska”. - Około godziny 11 i 1/2 przybyli na miejsce bawarski pełnomocnik wojskowy przy dworze berlińskim gen. hr. Xylander, komendant Torunia pułkownik Holleben ze sztabem fortecznym i burmistrz Bender...”. Opis tej uroczystości przypomnieliśmy w sobotę, teraz dodamy do niego zakończenie, zachowując jak zawsze oryginalną pisownię. „W końcu oddał generał pomnik w opiekę burmistrza Bendera, który w imieniu miasta Torunia przyrzekł takowy strzedz”.

Ulica na grobach

Następcy burmistrza o zobowiązaniach najwyraźniej zapomnieli. Uroczystości ku czci poległych odbywały się pod pomnikiem m.in. w 1900 i 1907 roku. Przy tej drugiej okazji pojawili się na nich m.in. bawarscy weterani, chociaż naturalnie nie z 1813 roku. Generalnie jednak cmentarz ponownie zaczął znikać pod warstwą śmieci. Na początku I wojny światowej jego teren został przecięty ulicą - dzisiejszą Legionów. Kości Bawarczyków znajdują się pod asfaltem i na terenie sąsiednich posesji. Obecnie nekropolię można zlokalizować dzięki pomnikowi stojącemu obok postawionego na terenie cmentarza gmachu Zespołu Szkół Technicznych. Orientację w terenie ułatwiają również pozostałości koryta Małej Bachy, zwanej również Postolcem, do którego krawędzi cmentarz dotykał.

1500
- tyle pocisków dziennie spadało na Toruń podczas rosyjskiego bombardowania, które rozpoczęło się
8 kwietnia 1813 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska