Plastyka to pasja Samanty Wojtas. Dziewczyna chodzi na zajęcia plastyczne Grupy Hortus do Młodzieżowego Domu Kultury. Rysuje bądź maluje w domu i szkole, gdy tylko ma możliwość.
We wrześniu 2015 roku otrzymała propozycję wzięcia udziału w konkursie „Malujemy historię - Tokyo 2016”, organizowanym przez Fundację Kochajmy Zabytki - Zabytki Dzieciom ze Słupska. Jury bardzo wysoko oceniło jej prace, kwalifikując autorkę do wyjazdu wraz z dziewięciorgiem innych dzieci i ich opiekunami do Tokio. Warunkiem było całoroczne uczestnictwo w cyklicznych warsztatach plastycznych w Słupsku, gdzie przygotowywano prace związane z zabytkami na wystawę oraz przedstawienie „Smok wawelski”.
- Samanta jest bardzo wrażliwa, a jej prace są przepiękne! - mówi Kornelia Cieszyńska, wychowawczyni uczennicy w Gimnazjum nr 19. - To dziewczyna bardzo zdolna manualnie - wiadomo, że można jej powierzyć zrobienie różnych rzeczy. Jest osobą z niedosłuchem i niepełnosprawnością intelektualną w stopniu umiarkowanym. Wyjazd do Tokio był dla niej ogromnym wyzwaniem!
Jedenaście godzin w samolocie
Młodzi niepełnosprawni uczestnicy wyjazdu do Tokio we wrześniu 2016 roku wylatywali z Gdańska. Samancie towarzyszyła ciocia Karolina Lewandowska, będąca jej prawnym opiekunem.
- Lecieliśmy samolotem jedenaście godzin - opowiada Samanta. - Trochę się bałam. Było mi ciężko na serduszku, ale też się śmiałam. W Tokio było bardzo fajnie! Chodziliśmy na wycieczki, do sklepu, odpoczywaliśmy. Zwiedzaliśmy i oglądaliśmy bardzo interesujące zapasy sumo. Jedliśmy pałeczkami ryż, a do jedzenia były też robaki. Miasto bardzo ładne, z wysokimi domami - podobało mi się.
Prace plastyczne uczestników wyjazdu wystawiono w Ambasadzie Rzeczypospolitej Polskiej w Tokio, gdzie zagrali oni również przedstawienie „Smok wawelski”. Wśród widzów byli ważni japońscy goście.
Kolejna podróż do Singapuru?
W stolicy Japonii polscy uczniowie uczestniczyli też w warsztatach plastycznych - rysowali piórem i pędzelkiem na papirusie, czarnym tuszem, w sposób charakterystyczny dla sztuki Japonii.
Oglądali również przedstawienie tradycyjnego japońskiego teatru i spotkali się z mistrzem origami.
W tym roku Samanta Wojtas ma szansę na podobny wyjazd do Azji Wschodniej - tym razem do Singapuru. Rozpoczęły się do niego przygotowania.
Tymczasem jednak oddaje się zajęciom plastycznym w domu, tworząc między innymi origami. W sztuce tej korzysta z poświęconej jej książki, którą przywiozła ze swojej podróży do Japonii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?