Agata Rissmann zmarła dwa lata temu w wieku 57 lat.
- Byliśmy ze sobą 41 lat. Najpierw przez pięć lat jako narzeczeni, a następnie przez kolejne lata, szczęśliwi małżonkowie - mówi Marek Rissmann, który jest kuratorem tej wystawy wraz z Magdaleną Nierzwicką. - W okresie narzeczeństwa Agata była studentką Wydziału Sztuk Pięknych UMK, gdzie kształciła się na przyszłego muzealnika. Wprawdzie nie zaraz po studiach, ale gdy nasze dzieci były już odchowane, w grudniu 1990 roku zaczęła swoją pierwszą i jedyną pracę - w Muzeum Okręgowym w Toruniu.
Agata Rissmann w dziale zbiorów grafiki tej instytucji przepracowała prawie 28 lat. Do ostatnich swoich dni była aktywna i w pełni oddana swojej pracy, która była też jej pasją. Przez ten czas współorganizowała wiele wystaw żyjących i nieżyjących artystów związanych swoją twórczością z Toruniem.
Ile kosztuje ślub kościelny? Oto CENNIK na 2020 rok! Ceny za...
Wystawom towarzyszyły pięknie wydane katalogi - albumy, poświęcone między innymi Stanisławowi Borysowskiemu (Borysowi), Tymonowi Niesiołowskiemu, Bronisławowi Jamonttowi, Wojciechowi Jakubowskiemu, Krystynie Szalewskiej i wielu innym.
- Ta wystawa poświęcona jest jej pamięci. Pamięci Agaty! Nie twórczości, bo ta w postaci wystaw była ulotna, ale jej drugiej pasji, jaką była miłość do morza. Do naszego morza. Bałtyku. Stąd nazwa wystawy „Nasz Bałtyk” - tłumaczy Marek Rissmann. - Żeglarstwo uprawiała wraz ze mną od zawsze. Nasz pierwszy wspólny rejs odbyliśmy w 1978 roku spływając w dół Wisły i Nogatu na jeziora Pojezierza Iławsko-Ostródzkiego. Na morze ruszyliśmy razem w 1999 roku.
Fotografie, które będą prezentowane na tej wystawie, powstawały w latach 2001-2019.
- Czyli również wtedy, gdy Agaty już nie było - dodaje Marek Rissmann. - Były za to nasze wnuki. Najpierw naszym dzieciom, a potem wnukom staraliśmy się zaszczepić miłość do morza. Dzięki temu określenie „Nasz Bałtyk” nabrało szerszego wymiaru.
Posiłki w polskich więzieniach. Są lepsze niż w szpitalu? Zo...
Przed pięcioma laty ukazała się książka „Mój Bałtyk”, której autorem jest właśnie Marek Rissmann.
- Tak jak tę wystawę, książkę dedykowałem Agacie - wspomina Marek Rissmann. - Opisałem tam swoją drogę żeglarską, od samych początków na jeziorach i rzekach do wypraw morskich. Nie we wszystkich Agata brała udział. Często żeglował ze mną nasz syn Alek. To jednak dzięki Agacie zrozumieniu dla mojego zewu morza, wyprawy te były możliwe. Dlatego dziś tym bardziej wiem, że to nie „mój”, ale „Nasz Bałtyk”. Zachęcając do obejrzenia wystawy, jej autorzy pozwalają sobie wyrazić nadzieję, że pod tym określeniem „Nasz Bałtyk” również i Państwo, zwiedzający wystawę się podpisujecie. A jeżeli tak nie było do tej pory, to po obejrzeniu wystawy tak będzie.
Wernisaż wystawy „Mój Bałtyk” planowany jest w piątek, 28 lutego o godzinie 17 w Muzeum Podróżników im. Tony’ego Halika w Toruniu. Wystawę będzie można oglądać do 14 kwietnia br.

NaM - Podlaskie ligawki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?