Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasza pani na zmywaku

Justyna Wojciechowska-Narloch
Praca w pięciu angielskich firmach i kilka tysięcy funtów na koncie, a wszystko to podczas płatnego urlopu dla poratowania zdrowia „zapobiegliwej” nauczycielki z Torunia.

Praca w pięciu angielskich firmach i kilka tysięcy funtów na koncie, a wszystko to podczas płatnego urlopu dla poratowania zdrowia „zapobiegliwej” nauczycielki z Torunia.

Tak w każdym razie twierdzi mężczyzna, który ujawnił historię nauczycielki.

Napisał skargę w jej sprawie m.in. do Ministerstwa Edukacji Narodowej, kuratorium i wielu innych instytucji. Do swojego pisma dołączył kopie brytyjskich dokumentów skarbowych, referencji oraz druków wypłat. Jak mówi, jest oburzony postawą kobiety, która bezwzględnie wykorzystała należny jej z racji wykonywania zawodu nauczyciela przywilej i naciągnęła podatników.

<!** reklama>- Około setki toruńskich pedagogów rocznie korzysta z urlopów dla poratowania zdrowia. Przysługuje im wtedy wynagrodzenie zasadnicze, wysługa lat i dodatki socjalne. W moim odczuciu urlopy te przyznawane są zbyt łatwo, wystarczy zaświadczenie od lekarza pierwszego kontaktu. Dyrektorzy szkół zwykle nie kwestionują wskazań lekarskich. Nie znają się na medycynie, więc nie chcą ryzykować - mówi Anna Kłobukowska, dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Torunia.

Urlop dla poratowania zdrowia to bonus zapisany w Karcie nauczyciela. Jest płatny, a pedagog może go wziąć aż trzy razy podczas kariery zawodowej. Z założenia służyć ma poprawie kondycji urlopowanego, w żadnym razie podjęciu innej pracy zarobkowej.

- Docierały do nas słuchy, że ktoś gdzieś się zatrudnił będąc na urlopie zdrowotnym. Nigdy jednak nic konkretnego. Zgłoszenie w sprawie toruńskiej nauczycielki jest ewenementem - przyznaje Zofia Kilanowska, dyrektor Delegatury Kuratorium Oświaty w Toruniu. - Zgodnie z przepisami sprawę przekazaliśmy do wyjaśnienia dyrekcji odpowiedniej szkoły.

Anna Walter, dyrektor Zespołu Szkół Technicznych w Toruniu, gdzie zatrudniona jest nauczycielka, bardzo niechętnie komentuje tę sprawę.

- Zwróciłam się o ekspertyzę prawną do kancelarii prawnej. Zależnie od jej wyników podjęte zostaną odpowiednie kroki - mówi.

Opisany tu przykład to nie wyjątek. Niedawno przed toruńskim sądem w zupełnie innej sprawie zeznawała kobieta, która szczyciła się swoimi wysokimi dochodami z działalności gospodarczej. To polonistka z ogólniaka przebywająca na urlopie dla poratowania zdrowia...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska