Nauczyciele ze sportowymi pasjami

Andrzej Wachowiak jest obecnie na obozie kolarskim z młodzieżą na Kaszubach. Emerytowany nauczyciel jest wolontariuszem w Akademii Michała Kwiatkowskiego „Copernicus”.

Żona ma cierpliwość

- Dziękuję mojej żonie za to, że toleruje moją pasję. To nie jest łatwe, bo mnie w ciągu roku nie ma w domu ponad dwa miesiące - opowiada Andrzej Wachowiak, który najpierw sam uprawiał kolarstwo, a później został instruktorem tej dyscypliny.

Jego przygoda ze sportem rozpoczęła się w momencie, kiedy jako nauczyciel przedmiotów zawodowych stał się wychowawcą klasy sportowej. Kandydat do tytułu „Senior Roku” pracował w Zespole Szkół Mechanicznych w Toruniu. Po przejściu na emeryturę postanowił połączyć przyjemne z pożytecznym i zajął się kolarstwem.

- Młodzież nie stoi pod blokiem, ale spędza wolny czas aktywnie, na rowerze. Ja też muszę świecić przykładem i pokazywać, że warto to robić, bo przecież sport to zdrowie - dodaje pan Andrzej.

Miłośnik citroena

Jednym z uczestników naszego plebiscytu „Senior Roku” jest również Czesław Nosewicz, który na swoim koncie ma już między innymi tytuł Ambasadora Toruńskiej Turystyki. Na Balu Sportowca 2016 otrzymał też „Złotego Anioła” za działalność społeczną.

Pan Czesław z zawodu jest nauczycielem matematyki, choć myślał poważnie o tym, by zostać prawnikiem. Dziś twierdzi, że kalkulacja w życiu o wiele bardziej się przydaje.

Kandydat do tytułu „Senior Roku” czterdzieści lat temu był jednym z założycieli „Automobilklubu Toruńskiego”, który w najlepszym okresie działalności miał blisko 5 tysięcy członków.

Wielką pasją pana Czesława jest również sport. Od wielu lat jest organizatorem imprez sportowych i turystycznych. Był też dyrektorem 21. Międzynarodowego Zlotu Miłośników Citroëna 2CV w Toruniu. Jest właścicielem auta tej marki.

- Jeżdżę już trzecim citroenem i jestem wielkim fanem tych samochodów. Bardzo się cieszę, że Zlot Citroena, którego jestem organizatorem, cieszył się tak dużym zainteresowaniem w Toruniu. To daje satysfakcję z tego, co się robi - opowiadał niedawno pan Czesław w rozmowie z „Nowościami”.