Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Neurologia w Toruniu nie działa. Wiemy, co z pacjentami! Będą jeździć do innych miast

Sara Watrak
Sara Watrak
Grzegorz Olkowski
Choć NFZ negatywnie zaopiniował wniosek dotyczący czasowego zawieszenia działalności oddziału neurologii i leczenia udarów szpitala miejskiego w Toruniu, od 1 października oddział i tak nie funkcjonuje, bo nie ma kto na nim pracować. Neurolodzy nie przedłużyli kończących się 30 września kontraktów, ponieważ nie porozumieli się z dyrekcją. Ta nie chciała podnieść im dotychczasowych stawek. W Toruniu nie działa obecnie żaden oddział neurologiczny. Sprawdziliśmy, gdzie trafiają pacjenci z karetek.

Zobacz wideo Jak wzmocnić układ odpornościowy? Oto produkty, które zadbają o organizm

W Toruniu nie działają obydwa oddziały neurologii

Na terenie województwa kujawsko–pomorskiego 13 placówek ma zawartą umowę z NFZ na realizację świadczeń neurologicznych w postaci hospitalizacji. Są to:

  • NZOZ Eskulap Bis w Osielsku, w powiecie bydgoskim,
  • Szpital Uniwersytecki nr 1 w Bydgoszczy,
  • Szpital Uniwersytecki nr 2 w Bydgoszczy,
  • Szpital MSWiA w Bydgoszczy,
  • 10. Wojskowy Szpital Kliniczny z Polikliniką w Bydgoszczy,
  • Szpital Miejski (bez udarów) w Bydgoszczy
  • Szpital im. dr Biegańskiego w Grudziądzu,
  • Szpital Wielospecjalistyczny w Inowrocławiu,
  • Szpital w Lipnie,
  • Nowy Szpital w Świeciu,
  • Wojewódzki Szpital Zespolony w Toruniu,
  • Szpital Miejski w Toruniu,
  • Wojewódzki Szpital Specjalistyczny we Włocławku.

Polecamy

Obecnie nie działa pięć z nich: oddziały w Inowrocławiu, we Włocławku, w Grudziądzu oraz obydwa w Toruniu. Dodajmy, że szpital miejski w Toruniu zawiesił przyjmowanie nowych pacjentów, mimo negatywnej opinii NFZ. - W najbliższych dniach wojewoda ustosunkuje się do wniosku dyrekcji szpitala miejskiego o zawieszenie oddziału neurologii i leczenia udarów. Wszystko na to wskazuje, że będzie to decyzja odmowna – mówi Adrian Mól.

Gdzie będą wożeni pacjenci z Torunia? Bydgoszcz, Świecie, Lipno - te miasta wchodzą w grę

Na razie jednak oddział nie przyjmuje nowych pacjentów. Wiemy, co od 1 października dzieje się z osobami z naszego miasta, które z podejrzeniem udaru, lub innej dolegliwości neurologicznej, dzwonią na pogotowie. Jak informuje Adrian Mól, rzecznik wojewody kujawsko-pomorskiego, wszyscy pacjenci, którzy potrzebują odpowiedniej pomocy, są transportowani do najbliższego SOR-u.

- Jeśli sytuacja będzie tego wymagała, po wstępnej diagnostyce będą przewożeni do szpitali z oddziałem neurologicznym, czyli do Lipna, Bydgoszczy lub Świecia – dodaje.

W praktyce zatem karetka najpierw zabiera mieszkańców do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego jednego z toruńskich szpitali, a dopiero potem pacjenci trafiają do oddalonych o ponad 50 km lecznic.
Natomiast chorzy, którzy przebywali na oddziale neurologii i leczenia udarów szpitala miejskiego, zostali przeniesieni na inne oddziały tej placówki: oddział rehabilitacji neurologicznej oraz oddział chorób wewnętrznych i nie była konieczna ich ewakuacja.

Polecamy

Jeśli nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o… pieniądze

Przez kilka miesięcy oddział neurologii i leczenia udarów w szpitalu miejskim był jedynym oddziałem w Toruniu i okolicach, który przyjmował pacjentów z udarami. Jak informuje rzeczniczka Prezydenta Miasta Torunia, Anna Kulbicka-Tondel, wskaźnik wykorzystania łóżek od trzech miesięcy przekraczał tam 100 proc., osiągając we wrześniu obłożenie nawet na poziomie 130 proc. W związku z tym można by podejrzewać, że szpital posiada tzw. nadwykonania. Czy NFZ za nie zapłaci? Z tym pytaniem zwróciliśmy się zarówno do dyrekcji szpitala, jak i do rzecznika Kujawsko-Pomorskiego Oddziału NFZ.
Dyrektor Justynę Wileńską zapytaliśmy także, czy jeżeli szpital otrzymałby dodatkowe pieniądze za nadwykonania, możliwe byłoby zmniejszenie długu lecznicy i zaoferowanie lekarzom wyższych stawek. Oto odpowiedź:

- Informuję, że w przypadku neurologii i leczenia udarów problem nie dotyczy NFZ, a roszczeń lekarzy tej grupy, które nie są możliwe do zrealizowania ze względu na rosnący z roku na rok dług szpitala. Ponadto byłoby nieuczciwe wobec pozostałych lekarzy specjalistów tutejszego szpitala podwyższać wynagrodzenia tylko jednej grupie lekarzy neurologów – mówi Justyna Wileńska.

Z NFZ-u odpowiedzi do piątku, do godz. 17, nie otrzymaliśmy. Wcześniej natomiast udało nam się dowiedzieć, że finansowanie oddziałów neurologicznych w szpitalach odbywa się w ramach Podstawowego Zabezpieczenia Szpitalnego, czyli w ramach tzw. ryczałtu. - Dyrektorzy szpitali decydują, ile pieniędzy z ryczałtu przeznaczyć na poszczególne oddziały – wyjaśnia Barbara Nawrocka, rzecznik Kujawsko-Pomorskiego Oddziału NFZ.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska