Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Neurony cierpią z przejedzenia

Tadeusz Oszubski
Lubisz lody i czekoladę, a kiedy zjesz trochę łakoci, masz ochotę na więcej? Nowe odkrycia naukowców ostrzegają, że należysz do osób, którym grozi popadnięcie w straszny nałóg - uzależnienie od deserów.

Lubisz lody i czekoladę, a kiedy zjesz trochę łakoci, masz ochotę na więcej? Nowe odkrycia naukowców ostrzegają, że należysz do osób, którym grozi popadnięcie w straszny nałóg - uzależnienie od deserów.

<!** Image 2 align=none alt="Image 188699" >

Lody i czekolada? To nie brzmi groźnie. Desery okazują się jednak podstępnym wrogiem ludzkości. Na początku marca tego roku dr Kyle Burger z Oregon Research Institute w Eugene przedstawił na łamach fachowego czasopisma „American Journal of Clinical Nutrition” wyniki badań swojego zespołu nad skutkami zjadania lodów. Choć lody wydają się błahym tematem badań, to sprawa okazała się bardzo poważna. Ustalenia amerykańskich badaczy zdecydowanie ostrzegają nas przed deserami. <!** reklama>

Uczeni przeanalizowali mechanizm, który prowadzi nas w szpony nałogu. Przede wszystkim, im więcej lodów zjadamy, tym bardziej mamy na nie ochotę. Problemem jest jednak nie sam deser, ale skutki, jakie niesie objadanie się słodkościami. Mózg osoby zjadającej porcję lodów zachowuje się bowiem tak samo jak mózg człowieka, który regularnie zażywa kokainę. Stąd postawiono wniosek, że ludzie mogą uzależniać się od niektórych pokarmów.

- Te badania i kilka wcześniejszych wskazują, że objadanie się żywnością o dużej zawartości cukru i tłuszczu zmienia sposób, w jaki mózg zarządza systemem psychicznego nagradzania - wyjaśnia dr Burger w wywiadzie udzielonym amerykańskim mediom. - Im więcej deserów człowiek zjada, tym bardziej rośnie jego odporność na przyjemne bodźce, których dostarcza takie pożywienie. Dlatego, by osiągnąć odpowiedni poziom satysfakcji, trzeba za każdym razem zjadać większą porcję deseru. Żywność o wysokiej zawartości tłuszczu lub cukru wpływa na pracę mózgu, powodując zmiany reakcji fizykochemicznych na takie, jakie występują u osób uzależnionych od narkotyków.

Zespół dr. Burgera przeanalizował pracę mózgu osób karmionych lodami - mózgi były skanowane metodą funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (fMRI). Starannie wybrano setki uczestników eksperymentu - były to nastolatki w wieku 14-16 lat o doskonałym stanie zdrowia, bez nadwagi oraz o prozdrowotnych nawykach żywieniowych.

Mózgi badanych reagowały tak jak narkomanów. Dochodziło do zaburzeń w wytwarzaniu dopaminy, a nastolatki czuły, że za każdym razem muszą zjeść więcej lodów, aby odczuwać ten sam poziom euforii.

Podobne wnioski przyniosły badania nad skutkami objadania się czekoladą. Wpływ tego deseru na mózg człowieka przeanalizował zespół ekspertów, kierowany przez dr. Edmunda Rollsa i dr. Ciarana McCabe, badaczy z Wydziału Psychologii Eksperymentalnej Uniwersytetu w Oksfordzie. Analizy brytyjskich ekspertów wykazały, że zależnie od tego, czy jest się fanem czekolady, czy jej przeciwnikiem, inaczej reaguje część mózgu - tzw. istota szara.

Naukowcy z Oksfordu przeskanowali mózgi dużej grupy osób za pomocą funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (fMRI). Według nich, silne upodobanie niektórych osób do czekolady przypomina zachowania osób cierpiących na uzależnienie, narkomanów i alkoholików.

- U takich ludzi aktywizują się rejony mózgu związane z powstawaniem przyzwyczajeń oraz z uzależnianiem się od leków, a w trakcie jedzenia czekolady zwiększa się aktywność we wszystkich obszarach mózgu, związanych z odczuwaniem przyjemności i uzależnieniami - wyjaśnia dr Rolls.

Według obiegowej opinii, czekolada tak nas kusi, bo zawiera substancję poprawiającą nastrój - fenyloetyloaminę, która wywołuje w mózgu poczucie euforii i szczęścia. Problem w tym, że tak jak w przypadku objadania się lodami, osoba uzależniona od czekolady musi zjadać wciąż większe jej porcje, by uzyskać poczucie satysfakcji.

Deser to nie brzmi groźnie, trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że konsekwencje uzależnienia od łakoci są tylko odrobinę mniej niebezpieczne od narkomanii czy alkoholizmu. Wynika to z faktu, że tylko desery, szczególnie lody i czekolada, zawierają tak znaczne stężenie cukru i tłuszczu, iż wpływają zarówno na funkcjonowanie mózgu, jak też całego organizmu deseroholika.

- Regularne spożywanie pokarmów o wysokiej zawartości tłuszczu i cukru nie tylko zmienia pracę mózgu na naszą niekorzyść, ale też przyczynia się do niezdrowego przyrostu masy ciała - stwierdza dr Kyle Burger. - Uzależnieniem od deserów doprowadzamy do tego, że nawet nasze neurony cierpią z przejedzenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska