Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

New York Times zachwyca się piernikami z Torunia

Alicja Cichocka-Bielicka
Pierniki rozsławiają Toruń od lat
Pierniki rozsławiają Toruń od lat NYT
Największy amerykański dziennik w tekście „A Gingerbread City Guards Its Secrets” zachwyca się toruńskimi piernikami oraz pisze o tajemnej recepturze, która od wieków pozostaje sekretem.

Amerykański Czytelnik dowiaduje się, że w Toruniu przyszedł na świat Mikołaj Kopernik, słynny astronom jednak szybko stąd wyjechał na studia i że obecnie miasto jest równie znane z wyśmienitych pierników, wypiekanych na miejscu, według dawnych receptur w Fabryce Cukierniczej „Kopernik”.

Barbara Whitaker, autorka publikacji próbuje odkryć składniki sekretnego przepisu. Zabiera czytelnika w podróż do toruńskich piernikarni. Zagląda do Muzeum Toruńskiego Piernika, gdzie od kuratorki wystawy, Anny Jędrzejewskiej dowiaduje się, że nie ma jednego przepisu na toruński piernik.

Czytaj także: Wypieki ze Złotorii na stole papieża

Rąbka tajemnicy odkrywa Paweł Laskowski, mistrz wypieku pierników w Fabryce Kopernik. Zdradza, że sekret tkwi w odpowiednio dobranych proporcjach. - Zbyt dużo imbiru i pieprzu sprawi że będą za ostre, zbyt dużo cynamonu, że będą zbyt słodkie – doradza.

Rafał Boiński z Żywego Muzeum Piernika zdradza z kolei, że do XIX wieku nie istniała spisana na papierze receptura piernikowa. Mistrzowie przekazywali ją ustnie, co sprawiało, że piernik każdego z mistrzów miał niepowtarzalny smak.

Czytelnicy dowiadują się też skąd wziął się kształt „Little Kate”, czyli Katarzynki oraz, że piernikami zachwycał się Fryderyk Chopin, pisząc do przyjaciół, że słodkie ciastka są lepsze niż toruńska gotycka architektura Krzywej Wieży.

Przeczytaj również: Bocian zadomowił się na ulicy Rybaki

Amerykanie mogą przeczytać jak wygląda produkcja pierników w toruńskiej fabryce. Ciasto dojrzewa w metalowych skrzyniach nawet przez rok i obecnie nie dodaje się już do pierników miodu, ponieważ jest zbyt drogi. Przygotowywanie współczesnych mistrzów piernikarstwa w Fabryce przypomina trening mistrza winiarskiego. Praca opiera się na zmysłach dotyku, węchu i smaku, dzięki którym piekarz rozpoznaje, czy leżakując ciasto jest gotowe do wypieku.

Liczba dodatków do piernikowego ciastka jest ogromna – sprzedawane są m.in.w glazurze, czekoladzie i bez polewy, z dżemem i powidłami. - Jest wiele rodzaju pierników i nie sposób powiedzieć, że jeden jest najlepszy – mówi w publikacji Anna Jędrzejewska, dodając, że każde pokolenie wnosi coś własnego do przepisu na pierniki z Torunia.

Zobacz także:

Wielu klientów ma stoisko z rybami na targowisku miejskim. Pan Maciek (na zdjęciu) nie tylko ryby podaje, ale też doradza kupującym

Po czym rozpoznać świeżą rybę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska