NFZ nałożył na szpital na Bielanach prawie 150 tys. zł kary

[break]
Pacjenci neurologii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu na początku marca przeżywali dramatyczne chwile. Lekarze nie porozumieli się z dyrekcją, doszło do zawieszenia działalności oddziału, ewakuacji chorych.
Kujawsko-pomorski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia, po czterech miesiącach od zarządzonej wtedy kontroli, podał jej wyniki.
Kontrola dotyczyła realizacji umowy zawartej przez WSzZ „na wykonywanie świadczeń opieki zdrowotnej w Oddziale Neurologicznym oraz Oddziale Leczenia Udarów Mózgu”. Jak tłumaczy Barbara Nawrocka, rzecznik kujawsko-pomorskiego NFZ, w wyniku kontroli negatywnie oceniono działania szpitala i wskazano nieprawidłowości. Jakie? Podane przez szpital dane dotyczące dostępności do personelu medycznego były niezgodne ze stanem faktycznym, bowiem lekarze wykazani w potencjale oddziału posiadali umowy ważne jedynie do końca lutego 2015 roku, a nie jak podał szpital, do końca tego roku. Druga nieprawidłowość, to brak reakcji dyrekcji szpitala na zgłaszane już na początku 2015 roku przez lekarzy neurologów zastrzeżenia do treści umów kontraktowych, co doprowadziło do nieprzystąpienia specjalistów do konkursu ofert, a w dalszej konsekwencji do wygaśnięcia w końcu lutego ich kontraktów i ostatecznie konieczności ewakuacji pacjentów do okolicznych szpitali.
Trzeci zarzut, to niepoinformowanie oddziału NFZ w określonym przepisami prawa czasie, o braku możliwości udzielania świadczeń z zakresu neurologii i leczenia udarów. Szpital zawiadomił NFZ o zagrożeniu dopiero 2 marca 2015 r. Tymczasem, szpital o niezłożeniu przez lekarzy neurologów ofert po 28 lutego 2015 roku wiedział już od 5 lutego. KPO NFZ w Bydgoszczy nałożył na WSZ karę umowną w wysokości 148.096,00 złotych (co stanowi 2 proc. wartości kontraktu oddziału neurologicznego oraz oddziału leczenia udarów mózgu na rok 2015).
- Dyrekcja szpitala, zgodnie z obowiązującą procedurą, za pośrednictwem oddziału funduszu złożyła zażalenie do prezesa NFZ. Sprawa jest zatem w toku - zaznacza Barbara Nawrocka, rzecznik kujawsko-pomorskiego NFZ.
Co na to szpital?
- Nie zgadzamy się z wnioskami pokontrolnymi. Do momentu uzyskania odpowiedzi prezesa NFZ nie będziemy ich komentować - mówi dr Janusz Mielcarek, rzecznik WSZ. - Liczymy, że wnioski zostaną uznane za nieuzasadnione i kara finansowa będzie cofnięta.
Od pierwszego czerwca Oddział Neurologiczny i Oddział Leczenia Udarów WSZ ma nowego koordynatora, dr Aleksandrę Derc.
- Aktualnie na tym oddziale zatrudnionych jest siedmiu specjalistów, z czego czterech w pełnym wymiarze, a trzech - częściowym. Jest też sześciu rezydentów. Dodatkowy lekarz będzie pracował od pierwszego sierpnia. W naszej ocenie obsada jest zabezpieczona - dodaje dr Janusz Mielcarek.