Nie było chętnych na telewizor i konsolę Daniela "Magicala"
Niestety pierwsza licytacja nie doszła do skutku, ponieważ nie zgłosił się żaden chętny, który mógł kupić ten sprzęt za 75 procent szacunkowej wartości. W związku z tym dojdzie zapewne do drugiej. Już wcześniej jej termin został wyznaczony na 25 listopada, także o godzinie 10.30 w Pierwszym Urzędzie Skarbowym. Tym razem cena sprzętu to 50 procent szacunkowej wartości.
A co się stanie ze sprzętem „Magicala”, jeśli nikt ich nie kupi w listopadzie?
- Zajęte ruchomości, które nie zostały sprzedane w przypadku sprzedaży licytacyjnej w drugim jej terminie, organ egzekucyjny sprzedaje z wolnej ręki po cenie określonej przez ten organ, jednak nie niższej od 1/3 ich wartości szacunkowej - wyjaśniała nam jeszcze przed pierwsza licytacją kierownik referatu Joanna Jaworska z Pierwszego Urzędu Skarbowego w Toruniu.
Czytaj także: Wyrok dla Daniela "Magicala"! Sprawa patostreamera potoczyła się w sądzie błyskawicznie [ZDJĘCIA]