Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie chcą go w szkole o. Rydzyka

Paulina Błaszkiewicz
Marek Jopp przed sobotnim wykładem w WSKSiM w Toruniu
Marek Jopp przed sobotnim wykładem w WSKSiM w Toruniu Facebook - profil Marka Joppa
Marek Jopp nie może studiować na uczelni o. Tadeusza Rydzyka, ponieważ nie dostarczył zaświadczenia od proboszcza. Polityk nie mógł uczestniczyć m.in. w sobotnim wykładzie ministra Szyszki, pomimo że 3 marca otrzymał decyzję o przyjęciu na studia.

„Dzisiaj miałem rozpocząć podyplomowe studia z Ochrony Środowiska na Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, czyli na uczelni ojca dyrektora Tadeusza Rydzyka. Niestety, nie rozpocznę” - napisał na Facebooku Marek Jopp, przewodniczący SLD w Toruniu oraz chełmżyński radny.

Panu jednak dziękujemy

Przypomnijmy, że 3 marca Marek Jopp otrzymał decyzję o przyjęciu na studia do szkoły ojca Rydzyka, którą też pochwalił się na popularnym portalu społecznościowym. Przyjęcie na studia radnego miejskiego nie było przesądzone, ponieważ jednym z warunków miało być zaświadczenie od proboszcza. Tymczasem polityk SLD jest niewierzący.

Czytaj też: Niebieski Wieloryb przypomniał o tym, co zamietliśmy pod dywan

Mimo tego braku wiary i zaświadczenia na piśmie od proboszcza, przyjęto go na studia podyplomowe „Polityka ochrony środowiska - ekologia i zarządzanie”. Marek Jopp złożył komplet wymaganych dokumentów, oświadczenie, że jest osobą niewierzącą, dlatego nie ma zaświadczenia od proboszcza i... został przyjęty na studia. Gdy otrzymał oficjalną decyzję od uczelni o. Rydzyka, nie krył zadowolenia z tego, że będzie mógł kontynuować swoją edukację. Do soboty - 25 marca otrzymywał od uczelni plany zajęć, a nawet maile o zmianie miejsca mszy świętej poprzedzającej zajęcia.

Zobacz też

Speedway Best Pairs na torze i trybunach

- Rano, jak przykładny student, stawiłem się na zajęcia. Przed nimi poprosiła mnie do swojego gabinetu pani dziekan. Oznajmiła mi, że najwyższe władze uczelni oczekują jednak ode mnie zaświadczenia od proboszcza. Dopóki go nie dostarczę, dopóty nie będę mógł studiować. Szkoda, bo pierwszy wykład miał wygłosić minister prof. Jan Szyszko. Skoro byłem już na miejscu, chciałem go wysłuchać. Pani dziekan nie mogła sama podjąć decyzji, więc poszła zapytać pana ministra, czy wyrazi na to zgodę. Nie wyraził - relacjonował na Facebooku Marek Jopp.

Czytaj dalej - kliknij poniżej:

Polityk jest zbulwersowany całą sytuacją. Jak mówił w rozmowie z „Nowościami”, odmowy spodziewał się raczej na początku postępowania rekrutacyjnego, a nie na godzinę przed pierwszymi zajęciami.

To niesprawiedliwe!

- Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej dofinansował, ze środków publicznych, studia podyplomowe „Polityka ochrony środowiska - ekologia i zarządzanie” na WSKSiM w Toruniu bajońską kwotą 285 600 złotych. Przecież to są nasze pieniądze! Do tego wpłaciłem wpisowe 80 złotych i opłatę za pierwszy semestr w wysokości 850 złotych, a oni mnie tak potraktowali. Jestem rozgoryczony i czuję się dyskryminowany, że nie pozwolono mi skorzystać z naukowej oferty, ze względu na wyznanie czy raczej jego brak! Na pewno tak tej sprawy nie zostawię - mówi „Nowościom” Marek Jopp.

Czytaj też: Ewakuacja w aquaparku w Wielkiej Nieszawce

Kłopotliwy student

Polityk Sojuszu Lewicy Demokratycznej już zapowiada, że będzie szukał sprawiedliwości w sądzie, a jeśli jej w Polsce nie znajdzie, to jest jeszcze Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu.

Zanim Marek Jopp podejmie jakiekolwiek kroki prawne, musi jeszcze otrzymać oficjalną decyzję o skreśleniu z listy studentów w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.

Zobacz też

Get Well Toruń rywalizował dzisiaj z Wybrzeżem Gdańsk [GALERIA, WYNIK]

- Jutro jestem umówiony na rozmowę z panią dziekan. Oczekuję oficjalnych wyjaśnień. Na piśmie - dodaje działacz SLD.

Warto wiedzieć

Studia podyplomowe „Polityka ochrony środowiska - ekologia i zarządzanie” w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej zostały dofinansowane ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Studia dofinansowano kwotą 285 600 złotych. Przyjęto 30 studentów. Poza tym, jak każde studia podyplomowe, to studia płatne. Jeden semestr nauki kosztuje 850 złotych.

NowosciTorun

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska