Nie dla płatnej obwodnicy

Weekend upłynął pod znakiem zbierania podpisów pod petycją do premiera o odstąpienie od pobierania opłat za przejazd podtoruńskim odcinkiem autostrady A1 od Lubicza do Czerniewic.

<!** Image 2 align=none alt="Image 173145" sub="Przez trzy dni zbieraliśmy podpisy w popularnej Galerii „Copernicus” / Fot. Adam Zakrzewski">Kolejne setki podpisów zebraliśmy na Podgórzu, podczas redakcyjnego dyżuru Na Koniuchach oraz w sklepie „Piotr i Paweł” przy ul. Legionów.

Jednak zdecydowanie najwięcej wpisów złożono w Galerii „Copernicus” podczas dyżuru trwającego tam przez trzy popołudnia swoje autografy złożyło ponad 300 osób. Także wiele podpisów złożyli kibice żużla przed niedzielnym meczem Unibax - Caelum Stal Gorzów. Pod koniec tego tygodnia zaczniemy powoli podliczać podpisy naszych Czytelników, polityków, działaczy samorządowych, naukowców i tych wszystkich, którzy chcą, aby Toruń uwolnić o uciążliwego ruchu tranzytowego.

<!** reklama>Przypominamy, że wpisywać się pod petycją można cały czas w siedzibie redakcji przy ul. Podmurnej 31 oraz w większości punktów przyjmowania ogłoszeń. Listy są wyłożone w piekarniach firm „Bartkowscy” oraz „Rumińscy”, a także w urzędach gmin w Wielkiej Nieszawce, w Łysomicach oraz w Lubiczu.

<!** Image 3 align=none alt="Image 173145" sub="Redakcję odwiedzili też radni PiS. Podpis składa Michał Jakubaszek / Fot. Adam Zakrzewski">- Droga pomiędzy Lubiczem i Czerniewicami była budowana jako trasa S10 i taką powinna zostać na tym odcinku - mówi poseł Antoni Mężydło, który również podpisał się pod petycja do premiera. - Bezpłatna obwodnica jest dla Torunia niezbędna, bo tylko dzięki takiemu rozwiązaniu unikniemy „rozjechania” miasta przez tysiące samochodów. W moim odczuciu Toruń ma olbrzymie szanse na wygranie tej batalii, bo nie ma ona żadnego podtekstu politycznego.<!** Image 4 align=none alt="Image 173145" sub="Poseł PO Antoni Mężydło również zabiega o bezpłatną obwodnicę / Fot. Szymon Spandowski">