Pracownik infolinii proponuje nam kredyt albo zakup atrakcyjnego towaru w promocyjnej cenie? Zanim powiemy „tak”, pamiętajmy, że zawarcie umowy na odległość to spore ryzyko.
<!** Image 2 align=none alt="Image 165194" sub="Do Krystyny Watkowskiej, miejskiego rzecznika konsumentów, często przychodzą osoby, które mają problem z odstąpieniem od umowy zawartej przez telefon / Fot. Jarosław Czerwiński">Do naszej redakcji zgłosił się Czytelnik. - Kilka tygodni temu odebrałem telefon od firmy, która zaproponowała mi do przetestowania maszynkę do golenia w bardzo atrakcyjnej cenie - mówi nasz Czytelnik. - Przesyłka nie spełniła moich oczekiwań, więc ją odesłałem. Teraz przychodzą do mnie pisma, w których firma domaga się pieniędzy za zamówiony towar i straszy mnie firmą windykacyjną.
Codziennie do miejskiego rzecznika konsumentów trafiają osoby, które dały się namówić przez telefon na „atrakcyjny” zakup, kredyt czy ubezpieczenie.
<!** reklama>- Problem w tym, że konsument podejmuje decyzję o zawarciu umowy wyłącznie na podstawie informacji dostarczonych przez sprzedającego, bez możliwości ich sprawdzenia, np. poprzez obejrzenie towaru, co sprawia, że jego interes nie jest chroniony w dostatecznym stopniu - mówi Krystyna Watkowska, miejski rzecznik konsumentów.
Od umowy zawartej na odległość można jednak odstąpić.
- Możemy to zrobić bez konieczności podawania przyczyn w terminie dziesięciu dni - dodaje Krystyna Watkowska. - Termin ten będzie zachowany, jeżeli w ciągu dziesięciu dni od otrzymania towaru konsument wyśle do przedsiębiorcy oświadczenie o odstąpieniu od umowy. Zawsze zalecam, aby wysłać je listem poleconym pod adres sprzedawcy. Termin odstąpienia przez konsumenta od umowy przedłuża się do trzech miesięcy, jeżeli przedsiębiorca nie potwierdził na piśmie istotnych informacji, na przykład o prawie odstąpienia od umowy.
Po odstąpieniu przez konsumenta od umowy, obie strony w ciągu najpóźniej czternastu dni mają jednak obowiązek zwrócenia sobie tego, co wcześniej świadczyły. Konsument zatem musi zwrócić towar, natomiast sprzedawca - pieniądze. Niestety, nawet tak czytelne zasady nie są często przez przedsiębiorców respektowane.
- Firmy szukają różnych wymówek, by utrudnić konsumentom odstąpienie od umowy - mówi Krystyna Watkowska. - Twierdzą, na przykład, że towar był używany (rozpakowany) lub, że trzeba go zwrócić osobiście do siedziby firmy. Bywa, że przedsiębiorca nie reaguje na powiadomienie przez konsumenta o odstąpieniu od umowy, nie odzywa się, nie odbiera towaru lub nie zwraca pobranych pieniędzy. Zdarzają się też sytuacje, kiedy odsyła towar zwrócony przez konsumenta lub straszy sądem.
W takich sytuacjach warto skorzystać z pomocy rzecznika konsumentów.(kr)
Warto wiedzieć
We Włocławku biuro rzecznika znajduje się przy ulicy 3 Maja 22, pokój 24A na I piętrze.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
