Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma naprzemiennych ostrych dyżurów w toruńskich lecznicach

Mariola Lorenczewska
Mariola Lorenczewska
Wojewódzki Szpital Zespolony na Bielanach
Wojewódzki Szpital Zespolony na Bielanach Sławomir Kowalski
Wieloletni system ostrych dyżurów szpitali w Toruniu wczoraj zakończył żywot. Na zaczynającej od dziś obowiązywać zmianie pacjenci powinni zyskać. Skończy się odsyłanie ze szpitala do szpitala.

Do 30 czerwca Wojewódzki Szpital Zespolony na Bielanach dyżurował w dni parzyste, Specjalistyczny Szpital Miejski przy ulicy Batorego - w nieparzyste. Od 1 lipca obie placówki zwiększają obsadę, przyjmują codziennie.
[break]
- Jeśli pacjent ma skierowanie do szpitala, może sobie wybrać, gdzie chce trafić, niezależnie, jaki to dzień - mówi dr Andrzej Przybysz, wicedyrektor SSM. - Dotyczy to takich oddziałów, jak chirurgia, ortopedia, interna czy neurologia. Gdy oddział jest tylko w SSM, np. urologii - idzie na Batorego, gdy tylko na Bielanach, np. okulistyczny - na św. Józefa. Pacjent, gdy się skaleczy, może zgłosić się do ambulatorium chirurgiczno-urazowego na Bielanach. W razie urazów wielonarządowych pacjenci powinni trafiać teraz tylko na Bielany na szpitalny oddział ratunkowy (SOR). To powinno poprawić sytuację ofiar wypadków drogowych.

W WSZ zaznaczają, że pojedyncze ofiary z urazami wielonarządowymi będą trafiać do obydwu szpitali, zależnie od lokalizacji zdarzenia i decyzji dyspozytora pogotowia. W przypadku katastrof w ruchu drogowym, z dużą liczbą ofiar, w udzielanie pomocy będą zaangażowane oba szpitale. Z pogotowia ratunkowego należy skorzystać w razie nagłego, istotnego pogorszenia się stanu zdrowia.
- Zespół ratownictwa medycznego zabierze pacjenta do najbliższego od miejsca wezwania szpitala, w miarę możliwości uwzględni życzenia chorego. Nie ma mowy o wstępnej kwalifikacji do dalszego leczenia wyłącznie w SOR. Nie ma ku temu uzasadnienia prawnego ani merytorycznego. Przyjęcie takiego rozwiązania oznaczałoby opóźnienia w podjęciu odpowiedniego leczenia - podkreśla dr Sławomir Badurek z WSZ. - Nasze ambulatorium urazowo-ortopedyczne, działające po godzinach pracy poradni chirurgicznej, to de facto część SOR. Zostało zorganizowane z uwagi na dobro pacjentów i nie ma przeszkód, by podobna struktura funkcjonowała w każdym szerokoprofilowym szpitalu. W przypadku poważniejszego urazu, gdy nie może pomóc lekarz poz, należy zgłosić się do najbliższego szpitala. W obydwu placówkach są odpowiedni specjaliści, chirurdzy i ortopedzi. Tu i tu są zakłady rentgenodiagnostyki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska