Jak do tego doszło, że został pan prezesem chełmżyńskiej Legii?
Zostałem wybrany do zarządu. Wraz ze mną zasiedli w nim Andrzej Karwowski, Kuba Urtnowski, Artur Kielak i Piotr Kurek. Wówczas pozostali członkowie postanowili powierzyć mi funkcję prezesa. To duże wyzwanie i jednocześnie zobowiązanie. Od najmłodszych lat interesuję się sportem i kibicuję naszej Legii. Takiemu klubowi się nie odmawia!
Jak będą wyglądały pana rządy?
Nie mam zamiaru zarządzać Legią jednoosobowo. Ustaliliśmy, że decyzję będą podejmowane przez cały zarząd, a nawet zaprosiliśmy do współpracy trenerów, przedstawicieli kibiców i innych działaczy sportowych. Przyjęliśmy model szerokiej współpracy.
Nadchodzą wielkie zmiany?
Jestem na etapie zapoznawania się z dotychczasowym sposobem zarządzania klubem. Przeglądam dokumentację merytoryczną i finansową. Już po wstępnej analizie mogę stwierdzić, że w klubie trzeba zmienić sposób zarządzania. Nie jest tajemnicą, że w klubie była fatalna atmosfera. Wielu ciekawych piłkarzy w przeciągu ostatnich kilku lat odeszło. Obecnie Legia jest w bardzo trudnej sytuacji. Padają nawet opinie, że gorzej już być nie może. Zmiany muszą nastąpić, ale nie uda nam się ich osiągnąć bez pełnej mobilizacji oraz wsparcia zarządu, trenerów, piłkarzy i kibiców. Przed nami dużo pracy.
Nowy zarząd planuje aktywnie włączyć się w politykę transferową klubu, czy jednak pozostawi trenerowi wolną rękę w poszukiwaniu zawodników?
Zastaliśmy drużynę seniorską w mocno okrojonym składzie. Wszelkie ruchy transferowe będą uzgadniane z trenerem Dariuszem Preisem i pozostałymi członkami zarządu, z wiceprezesem Andrzejem Karwowskim na czele. To ludzie z dużym doświadczeniem piłkarskim i trenerskim. Chcielibyśmy oprzeć drużynę seniorów na piłkarzach pochodzących z naszego miasta.
Skąd decyzja o usunięciu zespołu dziewczyn z Legii?
To decyzja poprzedniego zarządu. Wciąż wyjaśniamy sprawę, więc nie chciałbym jej szeroko komentować. Na pewno staramy się budować i łączyć. W Legii jest miejsce dla każdego.
Jak szybko można oczekiwać owoców pańskiej pracy w klubie?
Trzeba jasno powiedzieć, że Legia jest dziś w trudnym momencie. Do szybkiej rewolucji potrzebne są pieniądze, a obecnie nie ma ich za wiele. Dziś w największym stopniu wspierają nas władze miasta. Zastaliśmy problemy finansowe, organizacyjne i sportowe. By to wszystko rozwiązać, potrzeba czasu i wsparcia wielu osób. Zwracam się z prośbą o pomoc do wszystkich, dla których Legia, a szczególnie wychowanie dzieci i młodzieży przez sport jest cenne. Każda pomoc się przyda. Dopiero się rozstrzygnie czy zagramy w V lidze czy w A klasie. Bez względu na tę decyzję, mnie interesują tylko zwycięstwa. To będę się starał zaszczepić w piłkarzach i trenerach. Na koniec parafrazując hasło kibiców Legii powiem: „By Legia mogła panować, musi wychowywać i trenować”. Skupimy się na solidnych treningach i wychowaniu dzieci i młodzieży a wyniki przyjdą same. Czy nam się uda? Zobaczymy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?