Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie poddali się do końca

Sławomir Pawenta
Sławomir Pawenta
Przed niedzielnym meczem wszyscy obawiali się postawy Unibaksu Toruń w inauguracyjnym meczu żużlowej ekstraligi.

Przed niedzielnym meczem wszyscy obawiali się postawy Unibaksu Toruń w inauguracyjnym meczu żużlowej ekstraligi.

<!** Image 2 align=none alt="Image 169705" sub="Przed wczorajszym meczem w Zielonej Górze w toruńskim obozie panowała bojowa atmosfera / Fot. Marcin Orłowski">Nasz zespół, prowadzony przez Sławomira Kryjoma, pojechał do Zielonej Góry na mecz z Falubazem bez Runego Holty, który pauzował za wykluczenie do końca zawodów w ostatnim meczu poprzedniego sezonu. W składzie pojawił się Michael Jepsen Jensem. Wiadomo było, że młody Duńczyk nie wyjedzie na tor, gdyż ma kontuzję kolana. Ale musiał być w zestawieniu, ponieważ inaczej Unibax nie wypełniłby wymogu dolnego KSM-u (34 punkty - dop. red).

<!** reklama>Mimo poważnych ubytków, nasz zespół dzielnie walczył z aktualnym wicemistrzem kraju. Torunianie przegrali „tylko” 40:50. Liderem zespołu był Adrian Miedziński, który w sześciu startach wywalczył 15 punktów. Poniżej oczekiwań wypadł kapitan drużyny Ryan Sullivan. Australijczyk wywalczył siedem „oczek”.

Niestety, Unibax stracił Emila Pulczyńskiego. Młodzieżowiec z Torunia w 12. wyścigu zaliczył upadek. Nasz zawodnik najprawdopodobniej załamał nadgarstek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska