7 z 8
Poprzednie
Następne
Nie tylko Janczyk. Piłkarze, którzy utopili karierę w alkoholu
Andrzej Iwan
Mógł zrobić karierę na światowym poziomie. W wieku 18 lat pojechał na mistrzostwa świata do Argentyny. Nie po to, aby uczyć się od starszych kolegów, ale by grać. Na przeszkodzie stanęły dwa nałogi, które cieniem położyły się na całym jego życiu - alkohol i hazard. Balował bez umiaru. - Bywało, że nie wracałem przez dziesięć dni do domu - opowiadał Iwan. - Wstydziłem się dzieci. Nie chciałem, żeby widziały ojca pijanego.