Kulinarna mapa Torunia: zniknęło wiele lokali, które działały tutaj przez lata. Wśród nich, zamknięte niedawno "Róże i Zen"
- Decyzja była bolesna, starałam się ze wszystkich sił do tego nie dopuścić - mówiła nam niedawno była już właścicielka restauracji, Joanna Borowicz. - Niestety, koszty prowadzenia lokalu w ostaniach latach drastycznie wzrosły. Po to, by lokal utrzymać musiałabym zaoszczędzić na pensjach kucharzy, stosować produkty gorszej jakości albo wywindować ceny. Żadne z tych rozwiązań nie wchodzi w grę. Wiele produktów spożywczych bardzo podrożało, a ja nie wyobrażam sobie serwowania potraw przygotowanych z tanich zamienników dobrego masła czy oliwy najwyższej jakości. Nie po to przez lata pracowaliśmy na zaufanie i uznanie gości.
POLECAMY:
Robbie Williams wystąpi w grudniu 2019 roku Toruniu. Gdzie? Zaproszenia do zdobycia w Nowościach!
Imprezy w Toruniu. Co, gdzie i kiedy? Koncerty, wystawy, spotkania... Sprawdź, gdzie się wybrać
Marlena Cichocka z MasterChefa w Meksyku. Jak jest restauracja jej marzeń?
Joanna Borowicz nie ukrywa, że należy do tych przedsiębiorców, dla których zaplanowane przez rządzących podniesienie wysokości płacy minimalnej także za najprostsze prace to obciążenie trudne do udźwignięcia. Co dalej z miejscem po lokalu u zbiegu Podmurnej i Szerokiej? Decyzja będzie należała do właściciela kamienicy.