Nie udało się strzelić setnego gola w sezonie

Laskarze Pomorzanina Toruń rozgromili w niedzielę na własnym stadionie ostatnią drużynę pierwszej ligi Stellę Gniezno aż 9:0 (6:0).

<!** Image 2 align=none alt="Image 172265" sub="Zawodnik Pomorzanina Michał Kunklewski (przy piłce) we wczorajszym meczu ze Stellą Gniezno strzelił rywalom trzy gole Fot. Grzegorz Olkowski">Goście do Torunia przyjechali skazani na porażkę.

- Zagramy w osłabionym składzie - mówił przed meczem Łukasz Miś, golkiper gości. - W naszym zestawieniu są przede wszystkim młodzi zawodnicy.

Od początku spotkania torunianie byli zdecydowanie lepszym zespołem. Goście mieli problemy z wyjściem z własnej połowy. Mimo kilku dogodnych sytuacji, podopieczni Andrzeja Makowskiego na prowadzenie wyszli dopiero w 13. minucie (trafienie Michała Kunklewskiego). Później torunianie tylko powiększali swoją przewagę.

<!** reklama>W końcówce spotkania Pomorzanin za wszelką cenę chciał strzelić dziesiątą w meczu, a setną bramkę w sezonie. Niestety, nie udało się.

Warto dodać, że nasz zespół po raz pierwszy zakończył mecz bez straty gola. Spora w tym zasługa Michała Śliwińskiego, który w drugiej połowie obronił rzut karny wykonywany przez Marcina Lewartowskiego.

- Cieszę się, że mogłem pomóc drużynie - przyznał golkier Pomorzanina. - Przy rzucie karnym wyczułem rywala i udało się obronić strzał zawodnika Stelli.

Wynik

Pomorzanin Toruń - Stella Gniezno 9:0 (6:0)

• 1:0 M. Kunklewski (13), 2:0 R. Kamiński (19), 3:0 K. Makowski (22), 4:0 R. Szrejter (25), 5:0 M. Zieliński (29), 6:0 K. Makowski (35), 7:0 M. Kunklewski (40), 8:0 R. Szrejter (50), 9:0 M. Kunklewski (65)
• Pomorzanin: Domachowski (36, Śliwiński) - Zakszewski, Nowakowski, Girtler, Raciniewski, Szrejter, Janiszewski, Zieliński, Dąbrowski, K. Makowski, Kunklewski oraz Zadka, Kulpa, Kamiński